„A gdyby rzucić to wszystko i pojechać w Bieszczady…”. Tak, wielu osobom przewija się taka myśl, ale najczęściej na tym się kończy. Brakuje pomysłu na skuteczną ucieczkę od cywilizacji. Poza tym tak drastyczna zmiana w życiu może skończyć się zniechęceniem i licznymi problemami, dlatego najlepiej proces rzucania wszystkiego rozłożyć na etapy. A jednym z nich jest stworzenie sobie leśnej enklawy. W tym poradniku podpowiemy, jak to zrobić z pomocą narzędzi ogrodniczych.
Oczom ich ukazał się las
Po pierwsze trzeba wybrać teren. Każdy partyzant wie, że najlepiej chować się w lesie, i takiego właśnie lasu potrzebujesz. Poszukaj ogłoszeń z ofertami sprzedaży zalesionych terenów w interesującej Cię okolicy. Nie potrzeba Ci wiele miejsca, ale najlepiej, aby było ono odludne i w pobliżu źródła wody — strumienia, stawu, źródełka, rzeczki itp. Skontaktuj się ze sprzedającym i korzystając z technik negocjacji CIA lub KGB, uzyskaj możliwie najniższą cenę lub nawet dopłatę, jeśli potrafisz tak zmanipulować kontrahenta. Miej na uwadze, że jeśli nie władasz tymi technikami wystarczająco, efekt może być odwrotny do zamierzonego.
Gdy już nabędziesz wymarzoną działkę, musisz zaplanować co ma się na niej znaleźć. Potrzebny Ci dach nad głową z miejscem noclegowym, składzik na drewno oraz toaleta. Możesz także zaplanować saunę, wiatę grillową, palisadę, wieżę strażniczą i wiele innych obiektów o charakterze wszelakim, ale te trzy podstawowe pozwolą Ci względnie komfortowo pomieszkiwać poza cywilizacją w trakcie kilkudniowych wypadów. Ustal rozkład i formę zabudowań z uwzględnieniem dostępnych surowców — czyli głównie drewna i być może kamienia. Rzecz jasna planując ucieczki w kilka osób, trzeba dostosować budowlę mieszkalną oraz głębokość latryny/wielkość beczki do tej ilości.
Bez młota to nie robota
Pora skompletować narzędzia. Te można podzielić na kategorie podstawowych i opcjonalnych. Bez tych pierwszych wykonanie schronienia będzie bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Z tymi drugimi będzie po prostu łatwiej i przyjemniej. Tu warto zaznaczyć, że ścinanie żywych drzew jest niepraktyczne (są mokre i mogą pękać podczas schnięcia), niebezpieczne (spadający na głowę kilkusetkilogramowy pień to kiepska rozrywka) oraz nielegalne, a co za tym idzie zwracające zbędną uwagę. Korzystaj z tego, co już leży na ziemi (o ile nie jest oznaczone plakietkami z numerem). Najlepsze są pnie o średnicy około 5-10 cm.
Narzędzia podstawowe
Nieodzowne przyrządy każdego konstruktora leśnych fortów to nóż, siekiera i łopata. Tym pierwszym wykonasz drobne i precyzyjne prace w drewnie, a także przygotujesz składniki posiłków i wiele innych, łącznie z kopaniem dołków (w ostateczności). Najlepszy będzie model o stałej głowni, najlepiej w konstrukcji full tang (laików w tej materii zapraszamy do naszej serii poradników o nożach).
Siekiera z kolei posłuży Ci do karczowania krzaków, naostrzenia pali, wbicia gwoździ i kołków, pocięcia większych drzew, porąbania drewna na opał czy straszenia nieproszonych gości (do kompletu warto zaopatrzyć się w strój szalonego bimbrownika i poćwiczyć niewyraźną mowę o niepokojącym wydźwięku).
Łopatą przekopiesz i wyrównasz teren, przesadzisz drzewka i krzewy, wykopiesz latrynę, dołki na pale czy usypiesz wały obronne (opcjonalnie). Może Ci zaświtać pomysł zamówienia minikoparki do pomocy, ale to przecież oznaczałoby sprowadzenie do obozu obcej osoby, dodatkowo hałas, trudności z dojazdem, koszty… Nie ma takiego chodzenia na skróty, poznaj crossfit swoich przodków!
Narzędzia opcjonalne
Kolejnymi przydatnymi narzędziami, umilającymi cały proces budowy, są piła, młot i sekator. Z pomocą piły równo przytniesz drewno, przez co całość konstrukcji zyska na estetyce, poza tym jest to narzędzie cichsze od siekiery. Najlepsza będzie składana, ponieważ możesz ją łatwo wrzucić do plecaka, udając się na poszukiwania materiału.
Młot wyręczy siekierę przy wbijaniu większych pali, na których oprzesz konstrukcję swojej rezydencji. Może także posłużyć do rozbijania zbyt dużych dla Twoich potrzeb kamieni. A sekator zastąpi nóż w obcinaniu gałązek czy krzewów, ułatwi przygotowanie witek i wiklin na wiatrochrony itp. Dokładnych instrukcji budowlanych nie podamy, bo takiej ilości materiału nikt by nie przeczytał. Polecamy poszukać np. na YouTubie frazy „bushcraft shelter”.
Najlepsze na koniec
Jeśli jednak nie planujesz stworzenia leśnego fortu lub stwierdzisz, że to jednak nie dla Ciebie — mamy dobrą wiadomość: wymienione narzędzia przydadzą Ci się także poza lasem. Pomyśl ile z wymienionych czynności może mieć rację bytu na działce czy w przydomowym ogródku? Dlatego inwestycja w taki sprzęt nie będzie stratą pieniędzy, gdyż nie znasz dnia ani godziny, kiedy się przyda. Lepiej mieć i nie potrzebować, niż na odwrót!
Sprawdź ofertę narzędzi Fiskars w combat
Tadeusz Jakliński
Niestrudzony poszukiwacz przedstawicieli gatunku "Dobre i tanie". Entuzjasta praktycznych gadżetów, knifemakingu, turystyki samochodowej, rockowego darcia paszczy i poznawania interesujących ludzi. Bezczelny, bezkompromisowy, bezpardonowy, bez względu na okoliczności. Ot, Tadzio.