Używamy ciasteczek, dzięki którym strona działa poprawnie.
Początek miesiąca to doskonały moment na podsumowanie poprzedniego. W naszym przypadku skupimy się na nowościach — zarówno producentach, którzy dopiero dołączyli do naszej oferty, jak i produktach tych już wcześniej obecnych marek. Jeśli czekasz, aż pojawi się u nas jakiś konkretny sprzęt, dzięki temu podsumowaniu go nie przeoczysz. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do lektury.
Niewielu jest w dzisiejszych czasach producentów tak bardzo wyspecjalizowanych, że słysząc ich nazwę z góry wiemy o czym będzie mowa. Alta to jeden z takich przykładów — ich oferta to jedynie ochraniacze na kolana do zastosowań taktycznych i roboczych. U nas póki co jeden model w trzech kolorach.
Dobrą latarkę doceni każdy, kto utknął na odludziu lub w piwnicy bez źródła światła. ArmyTek robi bardzo dobre latarki do tańca i strzelańca. Zarówno ręczne miotacze fotonów, jak i kątowe czołówki, małe, duże, średnie — jest w czym wybierać.
Kolejny wyspecjalizowany producent. Domeną Atwood Rope są paracordy i akcesoria z nimi związane — sprzączki, szpule, smycze itp. U nas póki co tylko trzy linki typu 550, z czego jedna świecąca w ciemności — obiekt westchnień biwakowiczów.
Wbrew nazwie, marka DD zajmuje się nie tylko hamakami, ale ogólnie sprzętem biwakowym. Powszechnie doceniania za jakość i cenę, ma w swojej ofercie także tarpy, karimaty, bivibagi i różne akcesoria do tychże, np. szpilki i śledzie. Do naszej oferty dołączyło kilka hamaków, tarpów i bivi.
Poszukiwaczy sprzętu taktycznego z górnej półki ucieszy informacja, że do naszej oferty dołączyły produkty marki Direct Action. Wśród nich plecaki (Dust, Ghost, Dragon Egg), rękawice, torby na ramię, bluzy, chusta ochronna i kamizelka taktyczna.
Oferta narzędzi Fiskars uległa rozbudowie. Do czarno-pomarańczowej rodziny dołączyły m.in. siekiery — ciesielska i rozłupująca (z hikorowymi trzonkami!), nożyce, sekator i saperka samochodowa. Warty uwagi jest także zestaw 3w1 — mała siekiera, piła składana oraz nóż.
W przypadku tych marek nowości jest tak dużo, że aż trudno je wszystkie spisać. Nowe modele, wzory i rozmiary, sporo akcesoriów, słowem — bonanza. Najprościej przejrzeć cały katalog ze świeżynkami.
Wśród multitooli utarły się już pewne schematy i z grubsza wiadomo, czego można się spodziewać w danej cenie. Tymczasem Henstrong prezentuje nieco mniej ortodoksyjne podejście i w ofercie tej marki można znaleźć kilka modeli o mniej standardowym wyposażeniu.
Znane wśród bywalców strzelnic ochronniki słuchu Howard Leight dotarły także do combat. Aktywne słuchawki dobrej jakości, o miłym dla oka designie i sporej wygodzie użytkowania. Więcej słów nie trzeba.
Siekiery Hultafors to klasyka wśród amatorów bushcraftu. Szwedzka marka produkuje naprawdę wysokiej jakości rębadła bez grama zbędnych wodotrysków. Ma to swoją cenę, ale bez dramatu. „Hultaj” na prezent? Czemu nie.
Ofertę sprzętu optycznego Levenhuk zasiliło kilka nowych modeli lornetek i monokularów z serii Atom. Doszło również parę konfiguracji znanych już wcześniej serii. Dla szukających niedrogich, a przyzwoitych lornetek, teleskopów czy mikroskopów — kierunek Levenhuk.
Suchy schabowy to koszmar, ale liofilizaty to zbawienie podczas wycieczek. Niewielka, lekka paczka, a wystarczy dodać trochę gorącej wody i zmienia się w treściwy i smaczny posiłek. Żarełko od LYO Food potrafi zrobić robotę także w domu, gdy chęci do gotowania brak. A zdecydowanie lepsze to niż chińska zupka.
W przypadku firmy Magnum rozbudowaliśmy ofertę głównie obuwniczo. Znane i cenione kamasze taktyczne w różnych odmianach, do tego sznurowadła i wkładki. A na deser niedroga i zgrabna nerka Plover.
Idzie zima, trzeba przygotować rękawiczki. Z tego względu doposażyliśmy się głównie o modele ocieplane, a także nowe wzory i rozmiary klasyki całorocznej. Wiadomo — z Mechanixami robota jakoś tak przyjemniej idzie.
Niepojęte co ludzie potrafią w ziemi zagrzebać… Jakieś miny, pociski, drobniaki, miecze królewskie… Amatorom gruntownego sprzątania świata przyda się wykrywacz metalu. W przypadku Nokta Makro mamy tylko jeden model, ale za to jaki!
Oferta amerykańskiego producenta noży Ontario rozrosła się bardzo nieznacznie. Do składanych „szczurów” 1 i 2 dołączył stateczny numer 3 w przepięknej canvas micarcie skręcanej śrubami. No cudo!
Kupujesz sałatkę śledziową, a w pudełku nie ma łyżeczki… W ulubionym barze mlecznym przestali wydawać noże i widelce… Bez obaw, z turystycznymi sztućcami Primus masz niezależność od kaprysów losu i jesz jak chcesz. Także na lotnisku, bo są z Tritanu.
O wykrywaczach metalu pisane było kawałek wcześniej, więc bez przedłużania: serie X oraz Q, w każdej po dwa modele różniące się parametrami bądź wyposażeniem. Zainteresowani tematem na pewno szybko określą, który chcą dostać pod choinkę.
Postawiliśmy pierwszy krok do przebranżowienia na cukiernię online. Wszystko to za sprawą niemieckiej czekolady z kofeiną, która doda energii podczas długotrwałego marszu. A poza tym nieźle smakuje, więc tak na co dzień też można się uraczyć.
Samotnej ostrzałce Spyderco zrobiło się raźniej, bo dołączyli do niej pobratymcy o bardziej ostrym charakterze. Trzy modele składanych noży z dziurką i pająkiem — Ambitious, Resilience i Tenacious w różnych wersjach głowni.
Ofertę legendarnego producenta najpopularniejszego szwajcarskiego towaru eksportowego, czyi scyzoryków, uzupełniliśmy o kilka nowych modeli (np. @work lub obcinacz NailClip), a wśród starszych pojawiły się nowe wersje okładzin.
Wśród produktów niemieckiego Walthera pojawiły się nowe noże składane i latarki, jednak dla nas źródłem największej radości jest gaz pieprzowy Walther Combat Gas. Dobrze działa, mało kosztuje i prezentuje się nad wyraz okazale. Na naszym kanale YT znajdziecie jego test na żywym celu.
Jak widać nie próżnowaliśmy i trochę tego wjechało na stan. Sukcesywnie będziemy rozbudowywać portfolio poszczególnych producentów, a także wprowadzać nowe marki. Kolejne podsumowanie za miesiąc. Do zobaczenia!