Przed nami ostatnie tygodnie sierpnia, dni stają się coraz krótsze, lato kończy się nieubłaganie. A z nim kończy się wakacyjna laba. Czas wracać w szkolne mury. I znów trzeba będzie dźwigać podręczniki, zeszyty, kanapki, porcięta na wu-ef, a kto wie, może i kapciuszki na zmianę. Ale ten uczniowski rynsztunek, te przygniatające do ziemi ciężary trzeba gdzieś pomieścić. Jeśli Wasz stary plecak dożył swoich dni, a nowego jeszcze nie wybraliście, rzućcie łaskawym okiem na combatową ofertę. W końcu my szkolny survival mamy już za sobą, wiemy zatem co może się Wam przydać.
Plecaki, torby i nerki dla wszystkich, którzy muszą przetrwać w szkolnej ławie
Na naszych półkach znajdziecie między innymi takie cuda:
Plecak Mil-Tec Deployment Bag
Ten plecak, przeznaczony do noszenia EDC (ekwipunku dźwiganego codziennie), do szkoły nada się w sam raz. Jest lekki, niezbyt duży (16 litrów pojemności), ale dość pakowny. Pojemna komora główna oraz cztery mniejsze kieszenie pozwolą Wam uporządkować te wszystkie kieszonkowe konsole, energetyki i podobne akcesoria każdego prymusa. A że nasz Deployment Bag jest wykonany z mocnego nylonu, to ponosicie go na grzbiecie kilka długich latek (to nie była żadna aluzja, ani zawoalowana groźba).
Plecak CAMO Operation
A tu mamy coś nieco większego i o bardziej outdoorowym charakterze. Daje to intrygujące możliwości – plecak zabierzecie nie tylko do „budy”, ale i na biwak. Główna komora oraz pięć płaskich kieszeni pomieści wszystkie Wasze skarby. Wewnątrz znajdziecie kieszeń siatkową, w sam raz na (nieco przepocony) strój od wu-efu, oraz organizer na różne szpargały. A pas piersiowy i biodrowy sprawią, że przez tę całą edukację nie nabawicie się już skoliozy. Z tyłu jest nawet osobna kieszeń na wkład hydracyjny (jak wciśniecie tam „camelbacka” to żaden suchar nie będzie Wam już straszny). Na dokładkę mamy tu system MOLLE, pozwalający doczepić coś do plecaka. Wszystko wykonane z mocnego, nieprzecierającego się materiału.
Torba na ramię Mil-Tec BW
Jeśli z jakichś względów nad plecaki przedkładacie torby, to mamy coś dla Was. Prostota formy idzie tu w parze z funkcjonalnością, a military vintage łączy się z solidnością wykonania. Na zewnątrz surowy brezent, troki i taśmy, w środku dwie duże przegródki oraz jedna mniejsza pod klapą. Słowem, chlebak rodem ze „starej” Bundeswehry. Dużo wytrzyma i sporo pomieści. A jak będziecie mieli taką fantazję, to do torby przypniecie szelki i zrobicie z niej plecak.