Plecaki outdoorowe

Plecaki 5.11

Nie możemy odnaleźć pasujących produktów do zaznaczenia.

Plecaki 5.11 – funkcjonalne, solidne, sprawdzone

Kilka słów o marce 5.11

Historia amerykańskiej firmy zaczyna się całkiem prozaicznie – od pary spodni. Pewnego dnia małżeństwo Liz i Royal Robbins dochodzi do wniosku, że na rynku nie ma odzieży, która zaspokoiłaby ich wymagania. Uprawiają wspinaczkę, potrzebują więc rzeczy jednocześnie wytrzymałych i wygodnych. Postanawiają więc coś takiego własnoręcznie zaprojektować i wyprodukować. Zaczynają szyć odzież, która łączy wytrzymałość i funkcjonalność mundurów wojskowych z wygodą ubrań sportowych. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę. Produkty państwa Robbins bardzo szybko docenia FBI. Od 1992 roku odzież 5.11 noszą agenci uczący się w akademii szkoleniowej Federalnego Biura Śledczego.

Zastosowane rozwiązania nie zmieniły się od tamtego czasu jakoś bardzo i jeśli przyjrzymy się detalom, od razy dostrzeżemy, że projektanci inspirowali się ekwipunkiem wspinaczkowym.

W ofercie 5.11 znajdziemy między innymi plecaki. Jak już wspomnieliśmy, łączą one funkcjonalność sprzętu wojskowego z rozwiązaniami jak najbardziej cywilnymi. Sprawia to, że plecaki 5.11 pomogą nam podczas „działań taktycznych” (np. ASG, paintball), ale śmiało możemy korzystać z nich także na co dzień, w pracy lub szkole.

Plecak 5.11 – system MOLLE

Jak już wspomnieliśmy plecaki firmy 5.11 zostały zaprojektowane tak, że korzysta z nich wojsko i różne służby. Ich konstrukcja jest więc zwarta, oszczędna, pozbawiona zbędnych udziwnień. Kształtem zwykle przypominają kostkę, co sprzyja mocowaniu dodatkowych kieszeni. Taka „rozbudowa” plecaka jest możliwa dzięki systemowi MOLLE (Modular Lightweight Load-bearing Equipment).

Zwiększa to objętość o kolejne litry i daje nam spore możliwości aranżacji całego układu. System jest elastyczny – ułożenie kieszeni możemy zmienić w dowolnej chwili, choćby czekając na zatłoczonym peronie. W końcu, mając w perspektywie przeciskanie się przez wąskie korytarze wagonów, warto odczepić boczne kieszenie i zamocować je na przykład na frontowym panelu plecaka.

Plecaki 5.11 – pasy nośne i szerokie szelki

Wiele plecaków firmy 5.11, zwłaszcza tych o większym litrażu, posiada pas biodrowy i piersiowy. Rozkładają lepiej ciężar, odciążając tym samym nasze plecy i ramiona. Ich zewnętrzną stronę wykonano z materiałów odpornych na przetarcia, wewnętrzną wyściełano tkaniną miękką i nieobcierającą. To ważna rzecz. W końcu otarcia bioder, szczególnie wiosną i latem, gdy jesteśmy lżej ubrani, nie należą do najprzyjemniejszych rzeczy.

Szelki są szerokie, więc i one pomagają rozłożyć ciężar, w dodatku nie uciskają. Plecaki 5.11 śmiało możemy zatem zabierać na wędrowne obozy, marsze przełajowe i survivalowe wyprawy w dzicz.

Objętość plecaków 5.11

Kolejnym ważnym parametrem jest oczywiście „litraż”, czyli objętość naszego plecaka. Na combat.pl znajdziemy cały ich wachlarz: od małych 26-litrowych modeli jednokomorowych, aż po 60-litrowe „mastodonty”. Te pierwsze przydadzą się w szkołach lub podczas jednodniowych wypadów za miasto, w te drugie spakujemy się nawet na „zamorską”, kilkutygodniową wyprawę.

Plecaki 5.11 to mocne szwy i dobre materiały

Przyglądając się plecakom 5.11 przyjrzyjmy się materiałom, z których szyje się ten sprzęt. Amerykańska firma najczęściej wykorzystuje nylon lub cordurę. Co to za tworzywa i co je charakteryzuje?

Zacznijmy od cordury. Z uwagi na swoje właściwości, mówiąc wprost „niezniszczalność”, jest często wykorzystywana przez firmy produkujące sprzęt dla wojska. Materiał powstaje z połączenia poliamidu z powłoką poliuretanową, dodatkowo wykończoną teflonem. Brzmi to strasznie, ale sprawia, że cordura jest zaskakująco odporna na przetarcia i relatywnie lekka.

Natomiast nylon (inaczej poliamid) to syntetyczny polimer. Jest dość odporny na zużycie i elastyczny. Włókna, nawet zmoczone, nie pękają przy rozciąganiu. Materiał trudno zabarwić i zabrudzić, ale jest dość wrażliwy na słońce, pod wpływem którego żółknie. Nie może być czyszczony chemicznie. Jest również nieabsorbujący, czyli nie wchłania wilgoci ani nie niszczy włókien w innych tkaninach.

Sprawdzone zamki, czyli kolejna cecha plecaków 5.11

Na początek kilka uwag ogólnych. Kupując plecak powinniśmy bardzo uważnie przyjrzeć się zamkom. Upewnić się, czy posiadają komplet ząbków oraz czy ząbki są równe i niewygięte. Każdy z zamków warto przetestować, zapinając i rozpinając kilka razy.

Jeśli możemy, wybierajmy metalowe suwaki – posłużą dłużej i są łatwiejsze w reperacji. Jeśli zamki nie zasuwają się tak płynnie, jak byśmy sobie tego życzyli, wyczyśćmy je. Częstą przyczyną złej pracy suwaka jest brud lub kurz, który wniknął do wnętrza mechanizmu.

Kupując plecaki 5.11 nie musimy jakoś szczególnie martwić się o jakość zamków. Dlaczego? Otóż amerykański producent stosuje suwaki firmy YKK. Słyną one z wysokiej jakości i niezawodności.

Kupiliśmy plecak 5.11? Przetestujmy go

Gdy plecak 5.11 trafi już w nasze ręce, wypełnijmy wszystkie jego kieszenie, kieszonki, organizery, przegródki oraz komory. Następnie zarzućmy na plecy i pospacerujmy dłuższą chwilę. Dzięki temu testowi przekonamy się, czy system nośny „oddycha”, czyli czy zapewnia nam odpowiednią wentylację oraz czy prawidłowo rozkłada ciężar.

Przy okazji warto przyjrzeć się pakowności i ergonomii plecaka. Spacerując sprawdźmy, jak szybko możemy wyciągnąć z wnętrza potrzebną rzecz, czy nic nie wypada z siatkowych kieszeni (jeśli takie oczywiście mamy)? Czy kieszenie są ułożone w odpowiadający nam sposób? Czy w plecaku zmieszczą się wszystkie te rzeczy, które chcemy tam nosić?

Pamiętajmy, że jeśli w trakcie testów okaże się, że plecak nie spełnia naszych oczekiwań, zawsze możemy go zwrócić lub wymienić na inny model.