Krzesiwa

Krzesiwa

Nie możemy odnaleźć pasujących produktów do zaznaczenia.

Krzesiwa – sprawdzony sposób na rozniecenie ognia

Kiedy warto mieć przy sobie krzesiwo?

Uwielbiasz wyprawy w oddalone od cywilizacji miejsca? Potrafisz cieszyć się obcowaniem z naturą i niespodziankami, które ona przynosi? Zatem nieobce Ci są sytuacje, w których ze wszystkim radzisz sobie samodzielnie. Czasem przemokniesz, innym razem zmarzniesz, a po wysiłku najpewniej zgłodniejesz. Wówczas przyjemnie zasiąść przy ognisku, aby chłonąć jego ciepło, a przy okazji przygotować gorący posiłek. Wcześniej jednak trzeba je rozpalić. Zapałkami? Zmokły. Zapalniczka – popsuta. Ale jest jeszcze zawsze sprawne krzesiwo.

Czym jest krzesiwo do rozpalania ognia?

Tradycyjne urządzenie do krzesania iskier składa się z kawałka stali wysoko nawęglonej, krzemienia (skałki) oraz hubki. Po uderzeniu krzesiwem kowalskim w twardy krzemień, piryt czy granit, powstają płomyki, które zajmują podpałkę. Natomiast bardzo popularne obecnie krzesiwo magnezowe łączy się w zestawie z iskrownikiem, służącym do energicznego pocierania, celem wytworzenia iskier. W charakterze iskrownika – przykładowo – wykorzystać można też nóż.

Dlaczego krzesiwo magnezowe?

W przyrodzie występują pierwiastki o właściwościach piroforycznych, które w zetknięciu z tlenem spalają się. Do nich należy magnez, fosfor, a w określonych warunkach nawet żelazo. Dlatego do produkcji krzesiw syntetycznych wykorzystuje się właśnie magnez, często z dodatkiem żelaza. Taki pręt jest niezwykle praktyczny i bezpieczny, bo przecież nie zapala się, a tylko wytwarza iskry. Dzieje się tak, ponieważ został pokryty substancją utrudniającą samozapłon, a do rozniecenia płomyka wystarczy mały wiórek powstający w wyniku pocierania twardym przedmiotem.

Jakie krzesiwo do rozpalania ogniska?

Nie ulega wątpliwości, że w trudnych warunkach pogodowych pewne okażą się krzesiwa syntetyczne, ponieważ uporają się nawet z niezbyt suchą podpałką. Poprzez dynamiczne tarcie iskrownikiem o krzesiwo uzyskasz płomyki o temperaturze prawie 3000 °C, nie może być więc mowy o fiasku podczas zapalania stosu. Nie przeszkodzi Ci nawet mocno wiejący wiatr czy opadająca z liści drzew wilgoć.

Wygodę i pewność zapewni Ci zakup najbardziej dopasowanego do Twoich potrzeb typu krzesiwa. A do wyboru masz pojedyncze krzesiwo, dwuelementowe egzemplarze połączone sznurkiem, produkty chowane w kompaktowym pojemniku lub wodoodpornej tubie oraz noże, w których uchwytach znajduje się wytwarzający iskry pręt. Sposób przechowywania krzesiwa nie jest bez znaczenia, bo mając niewielkie i poręczne pudełko z linką, łatwiej ulokujesz swój „zapalnik” wśród wielu innych niezbędnych gadżetów.

Krzesiwo do rozpalania ognia musi być jednak przede wszystkim niezawodne. Eksperci twierdzą, że wszystkie takie są, jeśli posiada się odpowiednie umiejętności. A co z amatorami? Dla nich polecają narzędzia o większej średnicy i niezbyt długie. Te z nieco wyższej półki cenowej podarują mniejszy rozrzut iskier i ich dłuższy „żywot”, co jest istotne przy rozpalaniu podpałki. Pamiętać także należy, by urządzenie do krzesania było twardsze niż samo krzesiwo.

Jak posługiwać się krzesiwem?

Krzesiwa syntetyczne można obsługiwać na dwa sposoby. Pierwszy polega na stabilnym oparciu pręta pod kątem 45° o podłoże. Wówczas ruchy trące wykonujesz iskrownikiem, dbając o nieruchomą pozycję krzesiwa. Druga metoda wyznacza odwrotne działanie. To znaczy, że rozniecanie iskier wykonasz, żywiołowo ciągnąc krzesiwo w górę po grzbiecie iskrownika.

Aby Twoje wysiłki przyniosły pożądany efekt, nie zapomnij o dobrze skomponowanej podpałce. Prawie wszędzie znajdziesz niezwykle przydatną korę brzozową, suche źdźbła traw czy zmechaconą korę jałowca. Pociągnąć język ognia pomoże Ci także płatek kosmetyczny, bandaż, a nawet papier toaletowy. Nie zniechęcaj się nieudanymi próbami, bo to przecież praktyka czyni mistrza, a krzesiwa ze sklepu internetowego combat pomogą Ci doskonalić umiejętności.


Czytaj nasze poradniki