Impregnacja butów jeszcze jakiś czas temu była czymś naturalnym i normalnym. Tak się po prostu robiło. Dziś coraz mniej ludzi dba o swoje obuwie. Buty nam staniały, nie musimy już chodzić w jednej parze latami, a domowe pułki uginają się pod ich ciężarem. Czasy mamy jednak takie, jakie mamy, a być może idą jeszcze gorsze, więc warto odświeżyć sobie techniki impregnacji butów, zwłaszcza jeśli wydaliśmy na nie kilkaset złotych. Jak zatem poprawnie wykonać impregnację butów?

1. A po co mi w ogóle ta cała impregnacja butów?
2. Impregnacja obuwia to nie taka prosta sprawa. Jak ją bezpiecznie przeprowadzić?
3. Odpowiedni preparat do impregnacji butów, czyli młotkiem nie wbijamy wkrętów
4. Impregnacja butów skórzanych
5. Impregnacja nubuku
6. Impregnacja zamszu
7. Impregnacja butów trekkingowych
8. Permetryna do impregnacji ubrań i butów, czyli zabezpieczenie na inną okazję
9. Podsumowanie

impregnowanie obuwia

A po co mi w ogóle ta cała impregnacja butów?

Jeśli chcemy, by buty dobrze spełniały swoje zadanie przez wiele sezonów, to ich impregnacja jest czymś nieodzownym. Jest tak zwłaszcza w przypadku butów skórzanych. Jak sama nazwa wskazuje, składają się one w znakomitej większości, lub nawet całkowicie, ze skóry.

Nie jest dla nas czymś nadzwyczajnym dbanie o własną skórę. Ludzie stosują kremy, balsamy, odżywki i robią to po to, by skóra „działała jak należy”. Jakby to trywialnie nie brzmiało, to z obuwiem jest dokładnie tak samo. Jeśli zadbamy o regularną impregnację butów, to też będą po prostu działać, zwłaszcza, jeśli będą to buty skórzane. Nie ma tutaj żadnej sekretnej wiedzy. Nawilżona skóra dobrze, sucha skóra źle.

No OK powiecie, ale co z butami, które są wykonane z czegoś innego niż skóry? Tutaj znów nie odkryjemy Ameryki. Zmieni się co najwyżej środek do impregnacji, ale jeśli stopa ma pozostać suchą, to coś na nasz but trekkingowy wykonany z tworzyw sztucznych nałożyć musimy. Samem magiczne wszystko mogące membrany to trochę za mało. Dla butów trekkingowych technik i procedury mogą być nieco inne, inny może być interwał pomiędzy kolejnymi impregnacjami, ale zasada będzie podobna, czyli tytułowe „jak dbasz, tak masz”.

Nie możemy odnaleźć pasujących produktów do zaznaczenia.

Impregnacja obuwia to nie taka prosta sprawa. Jak ją bezpiecznie przeprowadzić?

Wydawać by się mogło, że impregnacja obuwia to nie jest lot na Księżyc i nie ma co z tego przedsięwzięcia robić zagadnienia. Jak to jednak zwykle bywa, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, niż się na początku wydaje. Załóżmy, że kupiliśmy wymarzone buty skórzane, których szukaliśmy przez ostatnie pół roku. Wydaliśmy na nie kupę forsy i mają idealny kolor. Po paru dniach chcemy je zabezpieczyć i przeprowadzić książkową impregnację obuwia. Niestety po jej wykonaniu nasze buty nie wyglądają już tak jak przedtem. Impregnat zadziałał, ale niestety nie do końca tak jak chcieliśmy.

Niestety z wszelkiej maści impregnatami do obuwia zazwyczaj jest tak, że nie pozostają neutralne dla materiału, na który je nanosimy. Jeśli więc szczególnie zależy nam na tym, by buty zachowały swój pierwotny wygląd, to dobrze jest sprawdzić na jakieś niewidocznej części buta, jak materiał, z którego jest wykonany, zareaguje na nasz impregnat. Warto tak zrobić, niezależnie od tego, czy będzie to pasta do butów, tłuszcz do butów, impregnat w sprayu, czy inny magiczny środek opracowany w tajnym laboratorium badawczym światowego potentata w pielęgnacji obuwia wszelkiej maści.

Nie trzeba chyba również dodawać, że jeśli producent impregnatu do obuwia zaleca konkretny sposób jego nakładania, to lepiej przeprowadzić całą czynności tak, jak jest to podane w instrukcji. Najwyraźniej ktoś to przetestował, a następnie poświęcił czas i pieniądze, by taką instrukcję przygotować.

czyszczenie butów

Odpowiedni preparat do impregnacji butów, czyli młotkiem nie wbijamy wkrętów

Zakup odpowiedniego preparatu do impregnacji butów podobnie, jak właściwa procedura nakładania, również wydaje się oczywistą oczywistością. Niestety nie zawsze tak jest i potem problem gotowy. Często raz nałożonego środka nie da się już skutecznie zneutralizować i but zmieni swój wygląd na zawsze.

Coś, co nadaje się do pielęgnacji skóry licowanej, niekoniecznie sprawdzi się w przypadku nubuku. Nakładanie sprayu dobrego dla tkaniny technicznej, wykorzystywanej w butach trekkingowych, nie będzie panaceum na bolączki butów zamszowych. Przykłady można by mnożyć, ale nie o to przecież chodzi.

Na szczęście producenci coraz częściej sami podpowiadają nam, czym zabezpieczać ich buty, więc tutaj o pomyłkę będzie trudniej. Zazwyczaj w kartoniku lub na kartoniku znaleźć możemy szczegółową instrukcję, jakich środków używać. Czasem, przy droższym obuwiu, producenci butów skórzanych polecają nawet konkretne marki. Proceder ten przypomina nieco producentów samochodów zalecających używanie konkretnych olejów silnikowych.

Impregnacja butów skórzanych

Kiedyś w przypadku zwykłych butów skórzanych najczęściej wybierana była klasyczna impregnacja tłuszczowa, czyli zwykłe i niezawodne pasty sprzedawane w małych blaszanych pudełeczkach. Kosztują grosze, te tańsze mają zazwyczaj swoisty wyrazisty zapach, ale co by o nich nie mówić, robią robotę. Na naprawdę najcięższe warunki i bardzo długą wędrówkę, żaden magiczny spray nie zadziała tak dobrze, jak impregnacja tłuszczowa, ale by przygotować się na wiele dni w trudnych warunkach i taka pasta, to może być za mało.

Na naprawdę najcięższe sytuacje konieczna może okazać się wieloetapowa impregnacja, w której trakcie na buty skórzane nakładane będą warstwy różnego rodzaju tłuszczy. Po gruntownym wyczyszczeniu i osuszeniu na skórę nałożyć można olej do skór. Jeśli skóra będzie w bardzo kiepskim stanie, to może wchłonąć sporą ilość takiego oleju. Oczywiście może on wpłynąć na jej kolor, ale na tym etapie przygotowujemy się do ciężkich warunków pogodowych, a nie do rewii mody, więc aspekt ten nie powinien być dla nas najistotniejszym.

Gdy olej wsiąknie już w skórę, można będzie nałożyć tłuszcz do butów, który również powinien nieco poleżakować tak, by dobrze połączyć się ze skórą. Podczas jego nakładania może zdarzyć się tak, że użyjemy go nieco zbyt dużo, ale następnego dnia po tej operacji problem rozwiążemy zwykłą szczotką do butów, która szybko i sprawnie zbierzemy ewentualne nadmiary.

Niektórzy na tak przygotowane obuwie nakładają również wosk do skóry, który będzie stanowił pierwszą linię obrony przed matką naturą. W sumie zatem będziemy mieli do czynienia z aż trzema rodzajami tłuszczy, jakie trafią na nasze buty skórzane. Całkiem sporo.

Czy tak rozbudowana impregnacja ma sens, zależeć będzie od warunków terenowych i pogodowych w jakie się udamy. Być może dla wielu będzie to klasyczny przerost formy nad treścią, więc najlepiej dostosować przedsięwzięte kroki do własnej sytuacji, a nie ślepo polegać na poradnikach internetowych takich jak ten.

zestaw do czyszczenia

Impregnacja nubuku

Nubuk to specjalny rodzaj wyprawionej na miękko skóry wykończonej od strony lica po jego uprzednim oszlifowaniu polerującym. Jest to skóra bardzo często używana do produkcji obuwia o wysokiej jakości i nierzadko o wysokiej cenie. Nikogo więc nie powinno dziwić, że do butów wykonanych z tego rodzaju materiału potrzebne są specjalne środki ochronne. W przypadku nubuku najważniejsze o czym musimy pamiętać to to, że z racji sposobu wykończenia skóry, jest on wrażliwy na wodę i po kontakcie z nią najpewniej ściemnieje.

W związku z tym lepiej unikać zamaczania obuwia z nubuku, a przed wyjście na dwór zaimpregnować je środkiem przeznaczonym specjalnie dla tego typu skóry. Warto mieć na uwadze, że sam środek również może zmienić kolor buta, co może być dla nas przykrą niespodzianką, jeśli kupiliśmy buty dla fabrycznego koloru, a nie ich właściwości. W związku z tym zaleca się wypróbować go na niewielkiej, niewidocznej na pierwszy rzut oka powierzchni i ocenić, czy uzyskany efekt będzie dla nas zadowalający. Na wszelki wypadek lepiej jednak nie używać butów tego typu w mokre, słotne dni.

Impregnacja zamszu

Impregnacja butów zamszowych jest chyba najważniejsza ze wszystkich butów bazujących na skórze. Zamsz to jej specjalny rodzaj i wymaga odpowiedniego traktowania. W zasadzie odradza się korzystania z butów zamszowych bez wcześniejszej impregnacji. No, chyba że żyjemy w Teksasie czy innej Arizonie, gdzie wiecznie jest sucho i gorąco. Wtedy wilgoć nam niestraszna.

Nie dość, że zamsz trzeba systematycznie impregnować, to dodatkowo nie zniesie on błocka, kurzu i brudu tak dobrze, jak inne rodzaje skóry. Za przyzwoity wygląd butów zamszowych trzeba więc płacić niemałą cenę w postaci poświęconego na ich pielęgnację czasu.

Do impregnacji butów ze skóry zamszowej poleca się zazwyczaj spraye, gdyż pozwolą w miarę szybko zabezpieczyć wcześniej oczyszczony but.

Oczywiście są również domowe sposoby na impregnację butów z zamszu, ale tych nie polecamy. Lepiej sięgnąć po sprawdzony preparat, niż ryzykować zniszczeniem buta lub jego gorszymi parametrami podczas niepogody, która nagle nas zaskoczy.

past do butów

Impregnacja butów trekkingowych

Do impregnacji butów trekkingowych warto wykorzystać specjalny spray do impregnacji butów. Środki takie są opracowane do obuwia technicznego i materiałów stosowanych przy jego produkcji. W sieci możemy spotkać wiele filmików przedstawiających doskonałą odporność tak zaimpregnowanych butów na wodę.

Pamiętajmy jednak, że zazwyczaj testy takie są statyczne. Co przez to rozumiemy? Ano but zanurza się w wodzie, chlapie go i wyczynia tym podobne sztuczki. W takich okolicznościach impregnacja tego rodzaju zda egzamin. Gdy jednak but trekkingowy zaimpregnowanym specjalnym sprayem do impregnacji obuwia będzie musiał zmierzyć się z mokra trawą, twardym śniegiem, piachem, żwirem, błotem i innymi niespodziankami przyrody, to sytuacja nie będzie już tak „kolorowa”. Nie ma się zresztą co dziwić.

Wszystkiemu winne tarcie, które negatywnie wpływa na integralność powłoki chroniącej but przed wilgocią. Impregnaty w sprayu nie wchodzą zbyt głęboko, a rozpylona mgiełka nie może stanowić „pancernej” zapory na warunki naturalne. Na takie trudne sytuacje lepsza może okazać się klasyczne impregnacja przy pomocy specjalnej pasty nakładanej na stare dobre buty skórzane.

Permetryna do impregnacji ubrań i butów, czyli zabezpieczenie na inną okazję

Być może niewielu z Was o niej słyszało, ale permetryna to też jeden ze środków do impregnacji nie tylko ubrań, ale i butów. Nie zabezpieczana ona jednak przed wilgocią ani nie nawilża. Permetryna może być doskonałą linią obrony przed innymi problemami, jakie szykuje na nas natura, a mianowicie przed owadami.

Permetryna jest syntetycznym organicznym związkiem chemicznym zaliczanym do insektycydów trzeciej generacji. Zasadniczo stosuje się ją w rolnictwie do ochrony roślin przed szkodnikami. Dla owadów jest silnie trująca i działa w sposób kontaktowy i żołądkowy. Dla ludzi i organizmów wyższych (poza kotami) jest stosunkowo nieszkodliwa.

Dobrze przeprowadzona impregnacja permetryna zabezpieczy nas przed komarami, kleszczami i meszkami. Permetryna ma też tę zaletę, że jeśli tkanina nią pokryta nie będzie prana, to może zachować swoją skuteczność przez wiele miesięcy. Niektóre środki impregnacyjne zawierające permetrynę chwalą się, że preparat zachowuje skuteczność nawet po praniu w temperaturze 40 stopni.

Jeśli zatem dużo przemieszczacie się po łąkach, męczą Was komary, a meszki nie dają żyć, to impregnacja permetryną może być dodatkową czynnością, którą warto wykonać.

Podsumowanie

Oczywiście nie wyczerpaliśmy tematu impregnacji obuwia. Jest to jedna z tych dziedzin, w których każdy zapalony wędrowiec ma coś do powiedzenia, a firm i produktów, które możemy zastosować, jest na rynku bez liku. Jeśli macie jakieś swoje doskonałe patenty na zabezpieczenie butów przed wilgocią, to zachęcamy do podzielenia się nimi w komentarzach. A może macie jakieś babcine, domowe sposoby na takie operacje? Jeśli nie, a szukacie sprawdzonych produktów w dobrych cenach, to zerknijcie na ofertę impregnatów do obuwia w sklepie combat.pl.


Krzsztof Kuska autor combat.pl

Krzysztof Kuska

Od małego bardziej lubił Q niż Bonda. Jak dorósł nic się nie zmieniło. Tylko zabawki podrożały...


napisz do nas