Wiedza o tym, które dziko rosnące rośliny są bezpieczne do jedzenia może się przydać z różnych przyczyn. Może to być chęć wzbogacenia diety o naturalne składniki, konieczność zdobycia pożywienia w warunkach survivalowych lub określenie poziomu zagrożenia, gdy dziecko nieopatrznie postanowi spróbować jakiegoś znalezionego owocu. Niniejszy poradnik pozwoli Ci poznać zarówno te niebezpieczne, jak i wartościowe smakołyki matki natury, na które można natrafić w Polsce.

Spis treści:
1. Czy w Polsce jest dużo trujących roślin?
2. Jak ocenić czy roślina nadaje się do jedzenia?
3. Które części roślin zbierać?
4. Rośliny jadalne z terenów Polski
 a. Bezpieczne rośliny jadalne na surowo
 b. Rośliny jadalne po obróbce cieplnej
5. Trujące owoce i rośliny w Polsce
6. Podsumowanie

dzikie rośliny jadalne

Czy w Polsce jest dużo trujących roślin?

Nasz kraj szczęśliwie nie jest idealnym miejscem do zbioru składników trucizn, choć nie całkowicie ich pozbawionym. Według Łukasza Łuczaja, eksperta w tej dziedzinie, większość roślin w Polsce jest po prostu niesmaczna, zaś tylko niewielki odsetek stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia. Nieco więcej jest tych jadalnych i smacznych. Ponadto wśród najliczniejszej grupy można znaleźć takie, które wprawdzie są ohydne, jednak warto się nimi zainteresować ze względu na ich korzystne dla organizmu ludzkiego właściwości. Takich roślin zazwyczaj jednak nie należy spożywać w nadmiarze, bo jak wiadomo lek od trucizny często odróżnia tylko dawka (znasz paracetamol?).

Jak ocenić czy roślina nadaje się do jedzenia?

No dobra, ale pamięć ludzka bywa zawodna, zdarzają się nowe gatunki napływowe albo znajdujemy się w innej strefie klimatycznej – jak rozpoznać, czy dany krzak lub owoc nas nie załatwi jak pechowego bohatera filmu Into the wild? Jest na to pewien sposób, ale niestety dość długotrwały, co utrudnia przeprowadzanie „hurtowych testów”, dlatego lepiej się tym zająć zanim nastąpi kryzys lub w kontrolowanych warunkach.

Na wstępie jeszcze garść ogólnych porad: nawet, jeśli dana roślina okaże się jadalna, nie oznacza to że Twój organizm dobrze na nią zareaguje – kwestia przyzwyczajenia. Dlatego wprowadzaj nowości stopniowo. W razie zatrucia intensywnie się nawadniaj ciepłą, przegotowaną wodą, unikając przy tym pokarmów. Możesz ratować się też węglem aktywnym lub pastą z popiołu drzewnego i wody. W ostateczności sprowokuj wymioty. Będąc w grupie, wyznaczcie jedną osobę do testowania. Nie sugeruj się zwierzętami – ich organizmy mogą sobie bez trudu radzić z substancjami, które dla Ciebie okażą się szkodliwe. Przed rozpoczęciem prób fizycznych dobrym pomysłem jest opłukanie rośliny w wodzie.

Krótki słowniczek pojęć

Ponieważ nie każdy uważał na przyrodzie/biologii w szkole, lub po prostu nieużywana wiedza przeminęła z wiatrem, przed zagłębieniem się w świat jadalnych roślin nakreślimy kilka pojęć, aby uniknąć błędów i nieporozumień. Konkretnie mowa o wymienianych dalej częściach roślin:

  • Korzeń – część podziemna rośliny, zwykle twardy i włóknisty (ale nie zawsze, jak opisane poniżej bulwy), najczęściej stosowane bardziej jako przyprawa niż faktyczne pożywienie. Przykład? Chrzan.
  • Łodyga – to chyba jasne, ale dla ścisłości: nadziemna część rośliny, „kręgosłup” z którego wyrastają liście, kwiaty itd. Składa się w większości z wody i celulozy, przez co ma skromne walory odżywcze, ale ułatwia perystaltykę jelit. Zazwyczaj spożywane są młode pędy łodyg.
  • Kłącze – inaczej łodyga podziemna. Przypomina cienki korzeń rozchodzący się najczęściej poziomo, czasem po skosie.
  • Bulwa – zgrubiały korzeń służący roślinie za magazyn substancji zapasowych – zazwyczaj białek i cukrów. Przykładami są ziemniaki, buraki, marchew czy topinambur co pokazuje, że bulwa przybiera różne formy, ale ogólny koncept jest jasny.
  • Liść – tu sprawa ma się podobnie jak z łodygą, jednak należy zaznaczyć, że czasem liść jest zdatny do jedzenia, a łodyga nie (i vice versa). Zwykle młode listki są znacznie smaczniejsze, mniej twarde i pozbawione goryczy (przykładem mogą być liście dębu).
  • Kwiat – to co dziewczynki na procesjach lubią najbardziej. W zależności od gatunku rośliny interesujące dla nas mogą być tylko płatki, czasem zalążnia (czyli to co pośrodku), niekiedy same pręciki (np. szafranu). Rarytasem bywa także pyłek. Zwykle służą za dodatek smakowy lub aromatyczny, a także… no cóż, estetyczny.
  • Pączek – kwiaty przed rozkwitem lub nowe pędy liści. Te drugie często są pokryte lepką żywicą. Zazwyczaj zawierają skoncentrowane substancje przeznaczone dla całego liścia lub kwiatu, więc są dość wydajne.
  • Owoc – efekt zapylenia kwiatu. Dla ułatwienia określmy tym mianem jagody i inne miąższowe frykasy, czyli pestki/nasiona otoczone jakimś miąższem: jabłka, śliwki czy maliny. Zazwyczaj bogate w cukry.
  • Nasiono – sposób rozsiewania się rośliny, zwykle zawarte są w owocach jako pestki lub w ich (pestek) wnętrzu. Dla uproszczenia nazwijmy tak drobne, suche owoce i faktyczne nasiona (np. kminek, siemię lniane, ziarna kolendry). Wartości odżywcze są dość zróżnicowane pod względem składu, ale ich koncentracja jest bardzo wysoka, dlatego szczególnie w przypadku roślin trujących trzeba z nasionami uważać.
  • Orzech – technicznie rzecz biorąc jest to duże, oleiste nasiono w twardej skorupie, która nie otwiera się po dojrzeniu. W praktyce często nazywany orzechami rzeczy wcale nimi nie będące, np. nerkowce czy pestki dyni. Przyjmijmy zatem, że orzechami nazwiemy spore, chrupiące i napakowane wartościami odżywczymi nasiona.

Test jadalności roślin

  1. Zacznij od identyfikacji wizualnej – czy poznajesz daną roślinę? Jeśli tak to czy możesz z absolutną pewnością stwierdzić, że nie ma „złego bliźniaka”, który jest potencjalnie szkodliwy? Oczywiście można posiłkować się licznymi aplikacjami identyfikującymi rośliny czy grzyby, jednak trzeba pamiętać, że nie są one w 100% skuteczne. Ponadto telefon lub Internet nie zawsze są dostępne. Postaraj się określić etap rozwoju rośliny – niektóre nadają się do spożycia tylko na wczesnym etapie wzrostu, inne należy konsumować jedynie dojrzałe. Oceń stan rośliny – jeśli jest oślizgła lub pokiereszowana przez owady czy ślimaki, to raczej nie będzie z niej pożytku.
  2. Rozetrzyj niewielki kawałek testowanej flory i powąchaj – aromat gorzkich migdałów lub brzoskwiń może wskazywać na zawartość związków cyjanowodoru (to trucizna, jakby ktoś nie wiedział). W takim przypadku oczywiście zrezygnuj z dalszych kroków.
  3. Potrzyj rozgniecionym fragmentem rośliny skórę w miejscu, gdzie jest delikatna – np. w zgięciu łokciowym lub wewnętrznej stronie ramienia. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, wysypka, opuchlizna lub inna forma podrażnienia – odrzuć tego kandydata na sałatkę.
  4. Pora na test ustny. Roztarty fragment rośliny umieszczaj kolejno na wardze, w kąciku ust, na końcu języka, pod językiem, a następnie przeżuj. Każdy etap powinien trwać kilka sekund. Jeśli na którymkolwiek z nich poczujesz ból, pieczenie, kłucie lub inną formę podrażnienia, zrezygnuj z dalszych prób danego gatunku. Bardzo częstym wyznacznikiem obecności trujących związków jest gorzki smak, ale czasem jest to zwodnicze, gdy np. dana roślina jest gorzka, ale odpowiedzialna za to substancja jest dla nas pożyteczna lub zawarte w niej cukry maskują gorycz.
  5. Ostatni etap to już niemal pójście na całość. Połknij testowany fragment i poczekaj postnie (to ważne, by nie „rozcieńczyć” ewentualnej szkodliwej substancji) minimum 5 godzin, aby upewnić się, że nie występują żadne negatywne efekty. Jeśli wszystko jest w porządku, testowana roślina jest względnie bezpieczna. Czy wartościowa jako pożywienie? Być może. Ale raczej nie zabójcza.

Które części roślin zbierać?

Niektóre gatunki są toksyczne w całości, inne tylko w konkretnych partiach rośliny. Zwykły ziemniak to doskonały przykład – zjedzenie jakiejkolwiek zielonej części (w tym zielonej bulwy czy wyrastających z niej kiełków) po kilku godzinach powoduje biegunkę, wymioty, gorączkę, a w skrajnych przypadkach śpiączkę. To nieco komplikuje sprawę, bo można odrzucić wartościową żywność z powodu przetestowania jej niewłaściwej partii. Z tej przyczyny dobrą praktyką jest testowanie różnych fragmentów, jeśli potencjał wydaje się spory. Jest jednak kilka ogólnych zasad, dotyczących zbiorów, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia niepożądanych objawów.

Staraj się zbierać młode pędy – często roślina nabiera trujących właściwości dopiero w formie dojrzałej. Z kolei owoce i bulwy wybieraj tylko dojrzałe, gdyż tu trend jest zwykle odwrotny. Liście urywaj możliwie blisko łodygi, ponieważ to zwiększy ich trwałość. Pozyskując bulwy i korzenie pomagaj sobie łopatą lub patykiem, aby ich nie zniszczyć. Staraj się zbierać możliwie największe okazy – tyczy się to także owoców i orzechów. Te znalezione na ziemi lub spadające po potrząśnięciu gałęzią są już odpowiednio dojrzałe. Uważaj z nasionami, bo są „koncentratem” całej rośliny i nawet w niewielkiej ilości mogą narobić szkód. W przypadku zbóż zwracaj uwagę na czarne, fasolowate elementy – to trujący sporysz. Usuń i spal cały zarażony kłos, aby uniknąć rozprzestrzenienia tego szkodliwego grzyba.

Skoro przy grzybach jesteśmy, to chyba każdy zna ogólną zasadę – blaszki są fuj, a gąbki mniam. Rzecz jasna tu również są wyjątki (kania, gołąbka zielona czy borowik szatański), dlatego nie mając absolutnej pewności można również poddać swoje znaleziska testowi. Niemniej, z racji niewielkiej wartości odżywczej, nie powinno się opierać diety na grzybach. Jeśli już jednak masz smaka na te leśne skarby, to wybieraj tylko zdrowe osobniki bez robaków i śladów żerowania ślimaków. Zbieraj kapelusze wraz z nóżkami dla łatwiejszej identyfikacji.

A czego unikać?

Najpowszechniejsze występujące w roślinach związki chemiczne o groźnym dla zdrowia działaniu to cyjanowodór (a konkretnie kwas pruski) oraz kwas szczawiowy. Ten pierwszy zazwyczaj objawia się aromatem gorzkich migdałów lub brzoskwiń. Kwas szczawiowy z kolei wyczujesz po kwaśnym smaku i pieczeniu na języku. Oczywiście nie każda charakteryzująca się tymi wskaźnikami roślina jest trująca (np. brzoskwinia, w której cyjanowodór znajduje się dopiero w rdzeniu pestki), ale nie mając pewności co do bezpieczeństwa – lepiej nie ryzykować.

Tu jednak należy wspomnieć, że o ile cyjanowodór to faktycznie kawał drania, tak kwas szczawiowy jest groźny dopiero przy spożyciu znacznej ilości. Jego najdotkliwszym efektem ubocznym jest wytrącenie się kryształów szczawianu wapnia w organizmie, co może być przyczyną powstawania kamieni nerkowych. Dlatego roślin o charakterystycznym smaku szczawiu nie trzeba się tak bardzo obawiać, dopóki nie będą nadużywane. Oto kilka ogólnych zasad sprawdzających się w większości przypadków.

Warte wspomnienia ze względu na powszechność występowania są także saponiny. Część z nich jest pożyteczna dla zdrowia, jednak niektóre mogą nam zafundować potężną biegunkę i wymioty (które jak wiadomo mogą doprowadzić do odwodnienia, a w konsekwencji śmierci), hemolizę czerwonych krwinek (potencjalny skutek – anemia, uszkodzenie szpiku kostnego), porażenie mózgu, rdzenia kręgowego lub kończyn, uszkodzenie mięśnia sercowego czy układu oddechowego. Saponiny pienią się w wodzie jak mydło (stąd ich nazwa, sapo z łaciny oznacza mydło), co pozwala dość łatwo ustalić ich obecność. Na szczęście saponiny są szkodliwe dopiero w większych dawkach, poza tym można się ich stosunkowo łatwo pozbyć. Wystarczy „skażoną” roślinę namaczać przez około 12 godzin, wypłukać i ugotować, a czasem wystarczy ją tylko zblanszować i wylać wodę.

Złym pomysłem jest raczenie się roślinami z czerwonymi elementami (nie licząc owoców). Przykładem niech będzie rabarbar, którego łodyga w czerwone paski jest wprawdzie jadalna, ale liście już nie. Podobnie ma się rzecz w przypadku roślin o mlecznym soku, jak np. wilczomlecz. Te o liściach czy łodygach pokrytych włoskami mogą powodować podrażnienia ust i przełyku.

Wystrzegaj się paproci. Wprawdzie kłącze orlicy pospolitej jest popularnym na świecie źródłem skrobi, ale odseparowanie jej od szkodliwych substancji zawartych w roślinie jest dość skomplikowane i czasochłonne. Ostatnie w wykazie ogólnym są stare i zwiędłe liście, mogące w tym stanie wydzielać kwas pruski, którego jak już wiemy należy unikać. To istotna informacja zwłaszcza w kontekście pozyskiwania wody pitnej.

Rośliny jadalne z terenów Polski

Wymienienie wszystkich jadalnych roślin mija się z celem, bo i tak nie da się tego spamiętać bez długotrwałej praktyki. Dlatego skupimy się na tych najbardziej pożytecznych dla naszego organizmu, w miarę powszechnie występujących i trudnych do pomylenia z czymś innym. Odpuszczamy tu również takie oczywiste przysmaki jak jeżyny, borówki czy poziomki, które chyba każdy zna, a w razie czego ich smak aż zachęca do jedzenia.

Jeśli ta lista to dla Ciebie zbyt mało, sięgnij po książki wspomnianego wcześniej Łukasza Łuczaja, gdzie znajdziesz pełne kompendium wiedzy na ten temat. Niestety ich oprawa graficzna wymaga częstego szperania w sieci celem znalezienia bardziej „życiowych” zdjęć poszczególnych gatunków. Podobnie rzecz ma się z naszą listą – zdjęcia do każdego gatunku są zamieszczone, jednak gorąco zachęcamy do przewertowania Internetu celem dokładniejszego zaznajomienia się z wyglądem poszczególnych roślin. Przydatną pomocą dydaktyczną są aplikacje, np. PlantNet, które pomagają w identyfikacji roślin, a czasem mają funkcję wskazywania lokalizacji poszczególnych gatunków. Pamiętaj jednak, że czasem różnice między rośliną jadalną a śmiertelnie trującą mogą nie zostać wychwycone przez algorytmy.

Jeszcze słowo o ogólnych zasadach zbioru: unikaj miejsc w pobliżu dróg ze względu na zanieczyszczenia pochodzące z samochodów. Chodzi nie tylko o spaliny, ale także ewentualne płyny eksploatacyjne, które mogły w wyniku np. wypadku wniknąć w glebę. Ponadto dobrą praktyką jest mycie, a nawet sparzenie zebranych roślin, aby pozbyć się ewentualnych pasożytów na nich żerujących lub pozostałości np. zwierzęcego moczu.

Bezpieczne rośliny jadalne na surowo

Jeśli którąś z poniższych roślin zjesz prosto z łąki, to krzywda Ci nie grozi, o ile nie masz alergii lub nie spałaszujesz przypadkiem jakiegoś pasożyta. Ale przecież już wiesz z poprzedniego akapitu, żeby umyć swoje zbiory, więc o czym te dywagacje… 😉


Brzoza (Betula)


pozyskiwanie soku z brzozy

Kto nie słyszał o minimum jednym praktycznym zastosowaniu brzozy, niech pierwszy rzuci krzesiwem. Powszechnie występujące w całym kraju drzewa o białej korze powinny zajmować ciepły kącik w sercu każdego miłośnika bushcraftu bądź survivalu. Najczęściej można je znaleźć na słabych, piaszczystych, skalistych i bagiennych glebach oraz na północnych skrajach lasów. Rzadko tworzy większe zgrupowania, częściej kolonizuje nowe tereny.

Które części zbierać: sok zwany oskołą.

Kiedy zbierać: wczesną wiosną, do momentu wytworzenia liści.

Właściwości: sok z brzozy zawiera glukozę, fruktozę, kwas cytrynowy i jabłkowy, sole mineralne, aminokwasy, peptydy, flawanoidy, taniny, betuliny, witaminy C i B. Wykazuje dobroczynne działanie w przypadku chorób dróg moczowych, kamicy i zapalenia nerek, dny moczanowej i obrzęków sercowo-naczyniowych.

Przykładowe zastosowanie: sok brzozowy pozyskuje się poprzez nacięcie kory (nie głębiej niż 4 cm) lub gałęzi drzewa, wsunięcie w szczelinę rurki lub patyczka i zebranie ściekającej oskoły do butelki. Najlepiej przechowywać ją w szklanych lub emaliowanych naczyniach. Doskonale sprawdza się jako chłodzący i lekko sycący napój na gorące dni. W celu dłuższego przechowywania najlepiej skorzystać z zamrażarki.


Buk (Fagus)


orzeszki bukowe

Dostojne drzewa o szarej, gładkiej korze, charakterystycznych „oczach” na pniu i twardym drewnie. Raczej trudno go pomylić z innymi gatunkami.

Które części zbierać: bardzo młode listki i owoce/orzeszki, czyli bukiew.

Kiedy zbierać: listki wczesną wiosną, zanim stwardnieją i staną się gorzkie. Bukiew zbiera się jesienią, jednak owocowanie nie jest regularne i w zależności od warunków może następować w odstępach nawet kilkuletnich.

Właściwości: liście wykazują działanie odkażające, oczyszczające, w mniejszym stopniu przeciwzapalne, przeciwalergiczne, uspokajające oraz pobudzające trawienie. Mają kwaskowaty smak kojarzący się z orzechami. Bukiew stanowi źródło tłuszczu, białek, saponin, kwasów, cukrów i soli mineralnych.

Przykładowe zastosowanie: z liści można przygotować sałatki, napary i nalewki. Orzeszki można zjadać na surowo, jednak chcąc raczyć się nimi w ogromnych ilościach należy je wyprażyć – inaczej mogą mieć działanie halucynogenne. Mocno uprażone zastępują kawę. Z bukwi tłoczy się także olej o smaku zbliżonym do oliwy z oliwek.


Czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata)


czosnaczek pospolity

Bardzo charakterystyczna i dość pospolita roślina o przyjemnym, czosnkowym aromacie. W smaku jest lekko piekący – podobnie jak gorczyca. Po poddaniu obróbce termicznej traci swoje walory. Łatwo go poznać po nietypowych liściach, a później kwiatach o czterech płatkach ułożonych na krzyż.

Które części zbierać: liście i zielone owoce (strąkopodobne twory zwane łuszczynami).

Kiedy zbierać: najlepiej w okresie przedwiośnia, do momentu aż zacznie kwitnąć (wtedy nabiera gorzkiego smaku).

Właściwości: źródło witaminy C i karotenu, wapnia, żelaza, fosforu. Ma działanie przeciwskurczowe, przeciwzapalne, odtruwające i aseptyczne, bywa stosowany jako okład na trudno gojące się rany i wrzody. Wspomaga drogi żółciowe, ma zastosowanie przy dolegliwościach górnych dróg oddechowych.

Przykładowe zastosowanie: listki i owoce świetnie działają jako przyprawa w sałatkach, można je także kisić, miksować na pastę lub dodać do syropu na bazie miodu. Z kwiatów parzonych w mleku z miodem powstaje napój na przeziębienie, grypę itp.


Czyściec błotny (Stachys palustris)


czyściec błotny

Roślina z wyglądu podobna do mięty, ale różniąca się zapachem, który w przypadku czyśćca jest raczej nieprzyjemny. Kwitnie na fioletowo i ma czworoboczną łodygę. Można go znaleźć w całym kraju w wilgotnych zaroślach, odłogach i na polach regionów rolniczych – jest praktycznie niespotykany w dziczy, aczkolwiek nie lubi koszenia.

Które części zbierać: bulwiaste kłącza i młode pędy.

Kiedy zbierać: bulwy od września do wiosny, pędy od przedwiośnia do mniej więcej czerwca.

Właściwości: stosowany zewnętrznie wykazuje działanie dezynfekujące, pomaga na owrzodzenia, czyraki, rany, obrzęki, grzybice, bakteryjne zakażenia skóry, nadmierną potliwość stóp. Spożywany wspomaga leczenie nieżytu żołądka i jelit, a także zatruć pokarmowych, niewielkich krwawień wewnętrznych, chorób dróg oddechowych, astmy, bólów o podłożu nerwowym, kokluszu oraz bolesnych miesiączek.

Przykładowe zastosowanie: napary, maści z pędów i liści, kłącza można spożywać na surowo, kisić, gotować, smażyć, suszyć i przerabiać na mączkę.


Leszczyna pospolita (Corylus avellana)


leszczyna pospolita

Jeśli kochasz Nutellę, to koniecznie musisz nauczyć się znajdować leszczynę, ponieważ jej orzechy odpowiadają za cudowny smak tego smarowidła. Jest to powszechnie występujący krzew o licznych, raczej prostych pniach, osiągający do 5 metrów wysokości. Nie lubi terenów podmokłych, suchych oraz jałowych. Poza tym nie ma większych wymagań co do gleby i nasłonecznienia.

Które części zbierać: jadalne są jedynie orzechy skryte wewnątrz zdrewniałej skorupki.

Kiedy zbierać: dojrzałe orzechy spadają na ziemię we wrześniu i sierpniu. Trzeba mieć się na baczności, ponieważ są uwielbiane przez liczne zwierzęta, więc szybko znikają.

Właściwości: orzechy laskowe zawierają około 15% białka i 60% oleju, więc są całkiem pożywne.

Przykładowe zastosowanie: orzechy można suszyć w łupinach, rozcierać na krem, jeść surowe, gotować, mieszać z miodem itd. Drewno leszczyny jest bardzo elastyczne, więc nadaje się do produkcji wędek, obręczy beczek, tyczek, lasek itp. Z kolei węgiel drzewny z leszczyny świetnie nadaje się do rysowania.


Łopian większy (Arctium lappa)


łopian większy

Ogromne liście, często w towarzystwie czepnych kulek zwanych rzepami, powszechnie występujące przy brzegach rzek, strumieni, jezior itp. Od spodu „kudłate”. W Japonii hodowany jako warzywo. Dużo dobra za jednym zamachem. Roślina dwuletnia, czyli jej pełny cykl życia trwa dwa lata.

Które części zbierać: korzenie, łodygi, ogonki liściowe, młode liście.

Kiedy zbierać: korzenie najlepiej od jesieni do wiosny między pierwszym a drugim rokiem wegetacji. Liście i łodygi na wiosnę.

Właściwości: spora zawartość inuliny, białka, tłuszczy, siarki, fosforu, witaminy C. Wykazuje silne działanie antybakteryjne, grzybobójcze, przeciwzapalne. Stosowany w leczeniu nieżytu przewodu pokarmowego, zapalenia układu moczowego, niewydolności wątroby, czyraków, świądu, trądziku, łupieżu. Ma działanie przeciwbólowe i przyspieszające gojenie ran, obniża poziom cukru we krwi.

Przykładowe zastosowanie: korzeń można jeść na surowo, piec, smażyć, suszyć. Obrane ogonki liściowe i młode łodygi również znajdują zastosowanie kuchenne jako substytut szparagów. Bardzo dobry materiał do kiszenia.


Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)


mniszek lekarski

Zwany powszechnie (i niesłusznie) mleczem, bardzo częsty bywalec łąk oraz trawników – zarówno w miastach, jak i w dziczy. Zbierając go najlepiej odciąć nożem całą rozetę liściową od korzenia. W przypadku kwiatów powinno się unikać zielonych części, ponieważ są gorzkie.

Które części zbierać: korzeń, młode liście, kwiaty.

Kiedy zbierać: rozety liściowe – I połowa kwietnia przed wypuszczeniem kwiatów (później robią się bardzo gorzkie), kwiaty od kwietnia do sierpnia, korzenie w jesieni.

Właściwości: liście mniszka zawierają sporo błonnika, żelaza, wapnia, magnezu, fosforu oraz soli potasu, a także witamin z grup B i C. W korzeniu znajduje się obniżająca indeks glikemiczny inulina. Ogólnie mniszek ma działanie przeciwcukrzycowe, moczopędne, wspomaga trawienie, odporność i odchudzanie, usprawnia działanie wątroby i dróg żółciowych, reguluje cykl menstruacyjny, a nawet wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Mleczko z szypuły (łodygi, na której wyrasta kwiat) pomaga pozbyć się brodawek i kurzajek.

Przykładowe zastosowanie: z liści można przygotować sałatkę, a także używać ich jako dodatku warzywnego do dań na ciepło. Korzeń po ususzeniu jest bazą naparów i herbatek, zaś po uprażeniu może być substytutem kawy. Z kwiatów można przygotować syrop (tzw. miodek majowy), napój lub wino.


Pałka wodna (Typha)


pałka wodna

Charakterystyczna roślina występująca w całej Polsce (a w zasadzie na całej półkuli północnej) w rowach, na brzegach stawów itp. Wygląda jak nawet 2-metrowy por – okrągły u nasady, potem przechodzi w płaskie liście. Na szczycie łodygi rozwija się brązowa „kiełbaska”, czyli kwiatostan zwany właśnie pałką.

Które części zbierać: jadalna jest praktycznie cała roślina – korzeń, kłącza, młode pędy, kwiatostany, żółty pyłek i nasiona.

Kiedy zbierać: pędy od wczesnej wiosny do czerwca, korzeń i kłącza od jesieni do wiosny, kwiatostany od czerwca do sierpnia, nasiona po przekwitnięciu (można to poznać po charakterystycznym puchu na pałce). Pyłek występuje na kwiatach przez około tydzień w okresie kwitnienia, więc trzeba trafić.

Właściwości: korzeń i kłącza obfitują w skrobię i mniejszym stopniu białko, nasiona zawierają sporo oleju. Kwiatostany i młode pędy są bardzo smaczne, z kolei pyłek to źródło białka.

Przykładowe zastosowanie: korzenie, kłącza, młode pędy i kwiatostany można jeść na surowo, choć lepsze są gotowane. Z korzeni ponadto wytwarza się mąkę po ich wcześniejszym ususzeniu. Liście da się wykorzystać np. do plecenia koszy itp. Nasiona (po usunięciu puchu, np. z użyciem ognia lub żaru) można prażyć, gotować, wyciskać z nich olej lub robić ciastka. Pyłek po zgnieceniu w kulkę i ugotowaniu stanie się wartościową przekąską.


Pasternak zwyczajny (Pastinaca sativa)


pasternak zwyczajny

Bardzo charakterystyczna roślina baldaszkowata, wyróżnia się żółtymi kwiatami i nietypowo ułożonymi liśćmi – są one przekręcone o 90 stopni od płaszczyzny łodygi (czyt. ciężko to w zielniku ułożyć). Lubi gleby żyzne, bogate w związki wapnia, a także kamieniste przydroża.

Które części zbierać: korzeń.

Kiedy zbierać: wczesną wiosną albo jesienią.

Właściwości: smaczny, słodkawy korzeń jest bogaty w skrobię.

Przykładowe zastosowanie: korzeń można jeść na surowo, jednak jest dość twardy i włóknisty, dlatego pasternak dużo lepiej spisuje się jako składnik zup i sosów.


Pokrzywa (Urtica dioica)


pokrzywa zwyczajna

Jedną z najpowszechniejszych w naszym kraju roślin zdatnych do jedzenia jest pokrzywa. Chyba każdy miał okazję przekonać się o jej drażniącym działaniu, za które odpowiedzialny jest kwas mrówkowy zawarty w pokrywających liście i łodygę włoskach. Wystarczy jednak pokrzywę sparzyć wrzątkiem lub wysuszyć, a te nieprzyjemne właściwości już nie będą stanowić problemu.

Które części zbierać: młode pędy i liście, a w przypadku dorosłych osobników – tylko najświeższe listki ze szczytu rośliny. Stare liście i pędy zawierają cystolity, mogące podrażniać nerki.

Kiedy zbierać: najlepiej do przedwiośnia, później dopóki tylko pojawiają się młode listki.

Właściwości: pokrzywa zawiera dużo żelaza, potasu, wapnia i fosforu, witaminy A (konkretnie β-karoten), B2, C i K. Wykazuje właściwości moczopędne i antybakteryjne, poprawia kondycję skóry, włosów oraz paznokci, wspomaga funkcjonowanie wątroby, trzustki i żołądka. Obniża poziom cukru we krwi.

Przykładowe zastosowanie: świetnie nadaje się jako składnik sałatek, zup, pieczywa lub dodatek do jajecznicy. Można z niej także robić napar lub syrop, płukankę do włosów, piwo, a nawet używać do produkcji serów jako zamiennik podpuszczki.


Stokrotka pospolita (Bellis perennis)


stokrotka pospolita

Niewielkie biało-żółte kwiatki powszechnie występujące na trawnikach i pastwiskach – lubią niską trawę i wilgotną glebę.

Które części zbierać: kwiaty i liście.

Kiedy zbierać: od marca do listopada, choć w zasadzie zdarza się jej kwitnąć nawet w zimie, jeśli nie ma śniegu.

Właściwości: w medycynie ludowej stosowana jako środek na rany i stłuczenia, na krwawienie z płuc i dróg moczowych, jako środek wykrztuśny i ściągający, wzmacniający i przeciwgorączkowy. Obniża ciśnienie krwi. Ma przyjemny orzechowy smak.

Przykładowe zastosowanie: składnik zup, naparów i sałatek. Używana także jako dodatek do kąpieli.


Szczaw zwyczajny (Rumex acetosa)


szczaw zwyczajny

Bywalec łąk, polan i przydroży, o charakterystycznym kwaśnym smaku za sprawą zawartości kwasu szczawiowego. Od innych gatunków szczawiu odróżnia go kształt liści, przypominających wydłużony grot strzały lub włóczni (z wyjątkiem bliźniaczego szczawiu rozpierzchłego, który kwitnie około dwa miesiące później. Również jest jadalny).

Które części zbierać: liście, kwiatostany, korzeń.

Kiedy zbierać: najczęściej zbiera się liście w maju lub do momentu zakwitnięcia, jednak później także są zdatne do spożycia. Kwiaty pojawiają się od końca maja do czerwca.

Właściwości: źródło witamin C, B2 i A; wapnia, fosforu, żelaza i manganu. W formie herbatki pomaga przy dolegliwościach nerkowych i wątrobowych. Naparem można traktować owrzodzenia w ustach, czyraki oraz trudno gojące się rany. Poprawia apetyt i trawienie, hamuje biegunkę. Niewskazany przy kamicy nerkowej i artretyzmie.

Przykładowe zastosowanie: podstawowy składnik zupy szczawiowej, herbatek i naparów, pesto, ponadto znajdzie zastosowanie w sosach i sałatkach. Podobnie jak pokrzywę można go stosować przy produkcji serów. Zmieszanie z nabiałem ogranicza negatywne skutki kwasu szczawiowego. Wysuszony i sproszkowany korzeń można przerobić na kluski.


Ślaz dziki (Malva sylvestris)


ślaz dziki

W Polsce można spotkać kilka gatunków z rodziny ślazowatych, które dość mocno różnią się wyglądem. Najlepiej skupić się na ślazie dzikim. Występuje mniej lub bardziej powszechnie, lubi ciepłe i nasłonecznione stanowiska o przepuszczalnej, niezbyt żyznej glebie. Najczęściej spotykany przy drogach, na skrajach lasów, zrębach i miejscach ruderalnych*, ale bywa także uprawiany. Jest bogaty w śluz, co bezpośrednio wiąże się z jego właściwościami zdrowotnymi.

Które części zbierać: młode liście i pędy, kwiaty, niedojrzałe nasiona.

Kiedy zbierać: kwiaty od czerwca do sierpnia, choć w przypadku ciepłej zimy może zakwitnąć nawet dwukrotnie w roku. Z tego też powodu ciężko jednoznacznie określić konkretne terminy zbiorów liści, pędów i owoców, ponieważ zależą one od temperatury. Jak mawiają mechanicy – jeździć, obserwować.

Właściwości: pomaga przy dolegliwościach dróg oddechowych (łagodzą skutki kaszlu, stany zapalne, chrypkę), nieżytach przewodu pokarmowego, wrzodach, zaparciach, biegunkach. Stosowany zewnętrznie łagodzi zapalenie spojówek i dolegliwości skórne (wrzody, wypryski, atopowe zapalenie, suchość).

Przykładowe zastosowanie: napary, odwary, herbatki i syropy z kwiatów ślazu, liście i pędy można stosować jako składniki sałatek i zup, niedojrzałe owoce to przyjemna przekąska.


Rośliny jadalne po obróbce cieplnej

Zjedzenie na surowo którejś z wymienionych poniżej roślin może spowodować rewelacje żołądkowe, a nawet poważniejsze dolegliwości. Ale wystarczy je ugotować, upiec lub usmażyć i wszystko będzie w porządku. Pomijając wspomniane wcześniej alergie, ale wszystkiego nie możemy przewidzieć.


Barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium)


barszcz zwyczajny

Na hasło „barszcz” zapewne wielu osobom zapala się lampka ostrzegawcza, ale w tym przypadku zupełnie niepotrzebnie. To od tej właśnie dzikiej jarzyny wzięła swoją nazwę znana zupa, gdyż barszcz jeszcze do XVIII wieku był jednym z podstawowych warzyw, i to nie tylko wśród chłopów. Występuje na łąkach, przydrożach, zaroślach, terenach ruderalnych, żyznych glebach, lasach jesionowo-dębowych i brzegach rzek – ogólnie lubi wilgoć i umiarkowane nasłonecznienie. Dorasta do 1,5 metra, ale zwykle jest mniejszy. Łodygi ma puste w środku, z zewnątrz silnie bruzdowane i pokryte włoskami, zielone lub nabiegłe jednolicie czerwienią. Liście ciemnozielone, 3-częściowe, maksymalnie 10-centymetrowe. Kwiatostany tworzą biały baldach. Po zmiażdżeniu roślina wydziela niezbyt przyjemny zapach.

Które części zbierać: korzeń, liście, młode pędy, ogonki liściowe, młode kwiatostany, owoce.

Kiedy zbierać: części zielone od wiosny do początku lata, korzeń i owoce jesienią.

Właściwości: ma działanie uspokajające, żółcio- i moczopędne, rozkurczowe na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego. Ponadto obniża ciśnienie krwi i może powodować uczulenie na słońce. Korzeń zawiera sporo cukru i białka, zaś części zielone karoten, olejki eteryczne i witaminę C.

Przykładowe zastosowanie: części zielone można kisić i gotować, a liście i ich ogonki spożywać także na surowo (nie należy jednak przesadzać z ilością, bo barszcz może powodować podrażnienia przewodu pokarmowego) lub smażyć. Z korzenia uzyskuje się cukier, przez co można z niego robić np. wino. Kwiaty smażone w cieście naleśnikowym to smaczna przekąska.


Bez czarny (Sambucus nigra)


owoce czarnego bzu

Pospolity krzew o białych, baldachowatych, odurzająco pachnących kwiatach, które później przekształcają się w zwisające kiście czarnych owoców. Występuje na skrajach lasów, zaroślach, równinach zalewowych, a także na łąkach, miedzach, w ogrodach itp. Preferuje gleby żyzne, umiarkowanie wilgotne.

Które części zbierać: kwiaty i dojrzałe owoce.

Kiedy zbierać: kwiaty w słoneczne dni czerwca lub lipca (zanim przekwitną), owoce od końca sierpnia do października.

Właściwości: kwiaty i owoce czarnego bzu są bardzo korzystne dla zdrowia. Wykazują działanie przeciwutleniające, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe przeciwzapalne, napotne oraz wykrztuśne. Poprawiają odporność organizmu, redukują wolne rodniki i niekorzystne drobnoustroje, oczyszczają tkanki z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Ponadto owoce zawierają sporo błonnika, cukrów, witamin i mikroelementów.

Przykładowe zastosowanie: baldachy kwiatów często maczane są w cieście naleśnikowym i smażone w oleju. Można także przyrządzić z nich syrop, lemoniadę lub wino. Z przegotowanych owoców robi się kompoty, dżemy, sosy, chutney itp.


Chwastnica jednostronna (Echinochloa crus-galli)


chwastnica jednostronna

Trawiasty chwast rosnący na przydrożach, polach uprawnych (głównie kukurydzy i roślin okopowych, np. ziemniaków), brzegach wód i w ogrodach. Lubi gliniaste, nieco wilgotne, żyzne i zasobne w azot oraz wapń gleby. Nazywana polskim lub dzikim prosem. W Indiach zbliżona odmiana chwastnicy hodowana jest na kaszę zwaną samo.

Które części zbierać: ziarniaki, czyli owoce/nasiona.

Kiedy zbierać: roślina kwitnie od lipca do października i w tym czasie zapylone kwiaty przekształcają się w ziarniaki.

Właściwości: proso jest przede wszystkim źródłem białka, ale z racji braku glutenu niezbyt nadaje się np. na chleb. Poza tym zawiera błonnik, żelazo, fosfor, cynk i witaminy z grupy B, obniża poziom cholesterolu, chroni przed wolnymi rodnikami, reguluje poziom glukozy we krwi.

Przykładowe zastosowanie: po zmłóceniu ziarniaków i odsianiu plew można stosować je jako kaszę lub zmielić na drobną mąkę, będącą smacznym dodatkiem do ciast i pieczywa.


Dąb (Quercus)


żołędzie dębowe

Pokaźne drzewa o twardym drewnie i rozłożystych koronach. Niezależnie od odmiany liście są podłużne o mocno pofalowanych brzegach. Występują powszechnie w lasach i na łąkach strefy umiarkowanej półkuli północnej. Tym, co jednak najbardziej wyróżnia dęby, to ich owoce, czyli żołędzie. Były one wykorzystywane przez liczne kultury jako źródło skrobi w diecie. Popularne w czasach głodu, a gdzieniegdzie wykorzystywane także dziś, np. w Korei Południowej służą do wyrobu galaretek.

Które części zbierać: żołędzie.

Kiedy zbierać: dojrzałe żołędzie spadają z drzewa co 2-3 lata w jesieni, mniej więcej od października. Pierwsze sztuki zwykle są puste lub robaczywe, dlatego warto poczekać ze zbiorami do późniejszego „zrzutu”.

Właściwości: żołędzie obfitują w taniny (garbniki), skrobię, potas, żelazo oraz witaminy A i E. Z kory można uzyskać taninę do garbowania skóry oraz barwniki.

Przykładowe zastosowanie: przed spożyciem wydobyte z łupin żołędzie należy namaczać w ługu, czyli wodzie z popiołem z drzew liściastych, najlepiej dębu lub lipy, przez kilkanaście godzin. Najlepiej co jakiś czas zlewać ług, przepłukać żołędzie czystą wodą i ponawiać namaczanie do czasu, aż woda przestanie barwić się na brązowo. Alternatywa metoda to gotowanie obranych żołędzi przez 20 minut, pozostawienie tej „zupy” na godzinę, zlanie wody i powtarzanie całej operacji do momentu, gdy gorycz przestanie być wyczuwalna. Tak przygotowane żołędzie można wysuszyć i mielić na mąkę o orzechowym smaku. Ewentualnie po ususzeniu można je uprażyć, rozdrobnić i zaparzyć jak kawę.


Kalina koralowa (Viburnum opulus)


kalina koralowa

Popularna w wilgotnych lasach i zaroślach kalina to krzew o czerwonych owocach, które wprawdzie smaczne nie są, ale po obróbce da się je jeść bez ryzyka zatrucia saponinami. Z racji sporej zawartości garbników, ptaki raczą się nimi w ostateczności, dzięki czemu owoce kaliny są dość długo dostępne.

Które części zbierać: owoce.

Kiedy zbierać: owoce dojrzewają w sierpniu i wrześniu, po czym utrzymują się na krzewie jeszcze kilka miesięcy.

Właściwości: Owoce wykazują lekkie działanie moczopędnie, łagodzą kaszel, wzmacniają mięsień sercowy. Zrobione z nich konfitury i soki stosuje się przy przeziębieniach, skurczach jelit, hemoroidach oraz krwawieniach. Wywar z kory wykazuje działanie przeciwskurczowe, przez co stosowany był jako lek na bolesne miesiączki oraz przeciwporonny. Zawierają cukry, pektyny, kwasy organiczne, witaminy C i E oraz kwas foliowy.

Przykładowe zastosowanie: Z owoców można przygotować dżemy, konfitury, galaretki, soki, syropy, nalewki i kompoty. Mogą też służyć jako czerwony barwnik, surowiec na wino lub gorzałkę, a także nadzienie do pierogów.


Komosa biała (Chenopodium album)


komosa biała

Swego czasu najważniejsze dzikie warzywo w Polsce, substytut roślin takich, jak quinoa czy szpinak. Mięsiste liście pokryte są białawym nalotem. Rośnie jako chwast na terenach ruderalnych, przydrożach, rowach, nieużytkach, śmietniskach, terenach poprzemysłowych, a także wśród upraw, przez co jest zwalczana.

Które części zbierać: młode pędy i liście.

Kiedy zbierać: od II połowy maja do I połowy czerwca.

Właściwości: zawiera dużo białka, węglowodanów, witaminy C i prowitaminy A. Na liściach występują saponiny, dlatego przed spożyciem wymagane jest gotowanie.

Przykładowe zastosowanie: liście i pędy po przegotowaniu i zlaniu wody można jeść jak szpinak. Zmielone nasiona posłużą jako kasza.


Stokłosa żytnia (Bromus secalinus)


stokłosa żytnia

Niegdyś zboże głodowe, obecnie częsty towarzysz upraw żyta, pszenicy lub owsa na wilgotnych glebach, występuje także w rowach, na przydrożach i ugorach. Nie jest to zboże klasy prima sort, ale jak się nie ma co się lubi, to i stokłosa lepsza niż pusty żołądek.

Które części zbierać: ziarniaki, czyli owoce/nasiona.

Kiedy zbierać: roślina kwitnie od czerwca do lipca i w tym czasie zapylone kwiaty przekształcają się w ziarniaki.

Właściwości: jak większość zbóż, stokłosa zawiera spore ilości białka i skrobi.

Przykładowe zastosowanie: po zmłóceniu ziarniaków i odsianiu plew można stosować je jako kaszę lub zmielić na drobną mąkę, z której da się upiec lekko gorzkawy chleb.


Trujące owoce i rośliny w Polsce

Jak było wspomniane wcześniej, prawdziwie zabójczych roślin jest w Polsce niewiele, ale mimo to warto o nich wiedzieć i umieć je rozpoznać. Szczególnie istotne jest chronienie dzieci przed ewentualnym zjedzeniem takiego mordulca, gdyż ich organizmy mają znacznie mniejszą tolerancję na toksyny. Tym samym potencjalnie śmiertelna dawka jest znacznie mniejsza. Ponieważ większość szkodliwych roślin uda się wyeliminować w toku testu, w tym rozdziale skupimy się na tych, które są w stanie przejść przez to sito albo zjedzone nawet w niewielkiej ilości mogą spowodować poważne konsekwencje zdrowotne.

Tu małe wtrącenie o charakterze ogólnym: unikaj czarnych owoców. Poza czarną porzeczką, aronią i jeżyną, ewentualnie borówką, praktycznie wszystkie powodują niekorzystne lub niebezpieczne reakcje organizmu. Nawet wymieniony wcześniej czarny bez wymaga obróbki przed zjedzeniem. Dlatego dla świętego spokoju najlepiej takim frykasom odpuścić. Z tej też przyczyny w poniższym zestawieniu pominięte zostały rośliny o takich owocach (z jednym, bardzo ważnym wyjątkiem).

Podobnie ma się sprawa z roślinami baldaszkowatymi (selerowatymi). Owszem, kilka z nich zostało opisanych w poprzednim rozdziale, ale poniżej znajdują się śmiertelnie niebezpieczni przedstawiciele tej rodziny. Dlatego nie mając absolutnej pewności co do gatunku, nie ryzykuj spożywania roślin z baldachami (czyli kwiatostanami w kształcie parasola).

I ostatnia uwaga: część z opisywanych poniżej roślin bywa wykorzystywana w medycynie, np. kolchicyna z zimowitu jesiennego czy atropina występująca w pokrzyku i bieluniu. To wcale nie oznacza, że są bezpieczne, po prostu w mikrodawkach ich toksyczność schodzi na drugi plan. Pamiętamy: dawka czyni truciznę, nawet czystą wodą można się załatwić na amen.

Rośliny śmiertelnie niebezpieczne w niewielkiej dawce

Pora na parszywą trzynastkę urodzonych morderców i barszcze. Jeśli masz w planach raczenie się dzikimi roślinami, koniecznie naucz się rozpoznawać przedstawicieli poniższej listy.


Barszcz Sosnowskiego i barszcz Mantegazziego (Heracleum sosnowskyi, Heracleum mantegazzianum)


barszcz sosnowskiego

Te dwa gagatki nie są może śmiertelnie niebezpieczne, jednak skutki kontaktu z nimi są bardzo bolesne i nieprzyjemne, dlatego wypada o nich wspomnieć. Obie odmiany są dość zbliżone wizualnie, a skutki kontaktu z nimi również są tożsame, toteż wystąpią w duecie.

Cechy charakterystyczne: Ogromne (nawet do 4 metrów wysokości) rośliny baldaszkowate o wielkich (nawet 1,5 metra średnicy), pierzastych liściach z ząbkowanymi krawędziami. Bruzdowane, pokryte rzadkimi włoskami łodygi mają charakterystyczne rdzawoczerwone plamki. Kwiatostany białe, wielkości porównywalnej z dłonią dorosłego mężczyzny. Obie odmiany rosną na łąkach, przy pastwiskach, wzdłuż rzek, strumieni oraz rowów melioracyjnych, na terenach byłych PGR-ów, w lasach i zaroślach. Szczególnie niebezpieczne przy słonecznej pogodzie za sprawą furanokumaryn, które powodują poparzenia skóry.

Objawy zatrucia: Wynikiem kontaktu z rośliną są ropiejące, trudno gojące się bąble i rany. Pierwsze objawy występują po kilkunastu minutach od kontaktu i po wystawieniu na promieniowanie UV, a po 30-120 minut objawy nasilają się. W ciągu 24 godzin pojawiają się pęcherze i stan zapalny, utrzymujące się około 3 dni. Po tygodniu skóra wraca do względnej normy, ale jest ciemniejsza i wrażliwa na światło UV. Szczególnie wrażliwe na poparzenia są osoby o jasnej karnacji, czynnikiem wzmacniającym jest także wilgoć, np. pot.


Bieluń dziędzierzawa (Datura stramonium)


Bieluń dziędzierzawa

Cechy charakterystyczne: roślina osiąga przeciętnie do 1 metra wysokości (choć są gatunki 2-metrowe), ma spore postrzępione liście i również okazałe białokremowe kwiaty w kształcie trąbki z „pazurkami”. Owoc przypomina zamkniętego w kolczastej łupinie kasztana, w środku znajdują się liczne nasiona w przegródkach. Wydziela ciężko-słodki, nieprzyjemny zapach określany też jako „mysi”. Bywa hodowany w roli rośliny ozdobnej, występuje także dziko na terenach ruderalnych. Trująca jest cała roślina, ale nasiona najbardziej.

Objawy zatrucia: dla dorosłego wystarczy już 15-25 nasion (zależnie od masy ciała), aby wystąpiło zagrożenie życia. Wśród typowych objawów występują halucynacje wzrokowe i słuchowe, zaczerwienienie i suchość skóry i błon śluzowych, trudności z przełykaniem, przejściowa utrata mowy, pragnienie i częste parcie na pęcherz (i spore trudności w zaspokojeniu tej potrzeby), dezorientacja, przyspieszenie, a następnie spowolnienie akcji serca, szybki oddech, rozszerzenie źrenic i zaburzenia (a nawet tymczasowa utrata) widzenia, napady szału po których następuje uspokojenie, drgawki, wzrost temperatury ciała do 41 stopni, a w ostateczności narkotyczny sen, podczas którego może nastąpić zgon wskutek porażenia ośrodka oddechowego. Leczenie: hospitalizacja, płukanie żołądka, terapia objawowa.


Ciemiężyca (Veratrum)


ciemiężyca biała

Cechy charakterystyczne: w Polsce występują 3 gatunki ciemiężycy: biała, zielona i czarna. Szczęśliwie wszystkie są dość zbliżone wizualnie i występują bardzo rzadko – głównie w Bieszczadach i na Lubelszczyźnie, a także punktowo na południu Polski. Są to rośliny dorastające do około 1,5 metra wysokości, o dużych, jajowatolancetowatych, silnie pofałdowanych wzdłużnie liściach. Zebrane w nawet 50-centymetrowe wiechy kwiaty mają po sześć płatków i są koloru odpowiadającego nazwie danej odmiany: kremowego, zielonego lub ciemnofioletowego. Łodyga jest gruba i gęsto owłosiona. Powąchanie korzenia może powodować odruch kichania.

Objawy zatrucia: po spożyciu rośliny w czasie od 15 minut do kilku godzin występują bóle brzucha i wymioty, zawroty głowy, zaburzenia widzenia oraz znaczne spowolnienie akcji serca. Mogą pojawić się także napady kichania i kaszlu, ślinotok, łzawienie, zaburzenia koordynacji ruchów i uszkodzenie mięśnia sercowego. Następnie porażone zostają mięśnie klatki piersiowej, co prowadzi do śmierci przez uduszenie. Jak w praktycznie każdym innym przypadku, niezbędna jest pomoc medyczna.


Cis pospolity (Taxus baccata)


cis pospolity

Cechy charakterystyczne: wiecznie zielony krzew lub drzewo iglaste o charakterystycznych czerwonych owocach z otworem, na dnie którego spoczywa nasiono. Najczęściej występuje na glebach o odczynie od umiarkowanie kwaśnego do zasadowego, na zacienionych stanowiskach w podszyciu lasów liściastych lub mieszanych, a także w ogrodach jako krzew ozdobny. Trująca jest cała roślina z wyjątkiem czerwonych osnówek nasion.

Objawy zatrucia: pojawiają się od 0,5 do 12 godzin od spożycia. Z początku są to wymioty, biegunka, silne bóle brzucha, biegunka i ślinotok, następnie zawroty głowy, odurzenie, spłycenie oddechu, spadek ciśnienia krwi, bladość twarzy i sinienie warg, uszkodzenie nerek, po czym utrata przytomności. W przypadku kobiet w ciąży dochodzi do poronienia. Na koniec występują drgawki i zgon z powodu zatrzymania akcji serca w rozkurczu, zwykle w stanie śpiączki, w przeciągu maksymalnie 24 godzin od zatrucia. Śmiertelna dawka dla dorosłego to około 50-100 g igieł. Do osoby zatrutej należy wezwać pogotowie, sprowokować wymioty i najlepiej podać leki przeczyszczające.


Konwalia majowa (Convallaria majalis)


konwalie majowe

Cechy charakterystyczne: niewielka roślina występująca w lasach liściastych i mieszanych w niemal całej Polsce, zwykle tworząc rozległe kolonie. Lubi stanowiska zacienione i gleby o kwaśnym odczynie. Jest spotykana także w ogrodach jako roślina ozdobna. Wypuszcza dwa (rzadziej jeden lub trzy) lancetowate liście o łukowatym użyłkowaniu długości około 20-25 cm i szerokości 6-8 cm. Kłącze cienkie, płytko pełzające, rozgałęzione, barwy brunatnej. Kwiaty wyrastają z pojedynczej łodygi, są niewielkie, białe, kulisto-dzwonkowate, zwisające, wydzielają intensywny, przyjemny zapach. Po przekwitnięciu z rzadka pojawiają się czerwone jagody średnicy 8-12 mm (liście są już wtedy zazwyczaj obumarłe). Przed zakwitnięciem bywa mylona z czosnkiem niedźwiedzim, który jednak pachnie czosnkowo i wyrasta z cebulki zamiast nie kłącza.

Objawy zatrucia: po spożyciu którejkolwiek części konwalii wystąpią nudności, wymioty, biegunka, bóle i zawroty głowy, odurzenie, osłabienie, częstsze oddawanie moczu, omamy, majacznie, ucisk w klatce piersiowej, zaburzenia postrzegania barw (wszystko wydaje się żółte), gospodarki potasowej (hipokaliemia lub hiperkaliemia) i rytmu serca, spadek ciśnienia tętniczego, a w ciężkich przypadkach migotanie komór, które prowadzi do śmierci. Dotykanie liści może wywołać słabe podrażnienia u wrażliwych osób. Proszek z wysuszonego ziela powoduje kichanie. Do zatrucia u dziecka wystarczy kilka jagód lub np. wypicie wody z wazonu, w którym znajdowały się konwalie. W razie zatrucia należy wezwać pogotowie i sprowokować wymioty. Konieczne jest płukanie żołądka oraz przewodu pokarmowego oraz hospitalizacja.


Lulecznica (Scopolia)


lulecznica

Cechy charakterystyczne: występuje głównie na południu Polski, od Bieszczadów po Pieniny. Lubi cieniste lasy i zarośla, kamieniste zbocza oraz podnóża skał w lesie. Osiąga od 30 do 60 cm wysokości, ma długie (do 18 cm), jajowate liście, mięsistą łodygę i kilkucentymetrowe, dzwonkowate kwiaty w ciemnopurpurowym kolorze. Pod ziemią wypuszcza grube kłącze, które jest najbardziej trujące.

Objawy zatrucia: pierwsze objawy zatrucia pojawiają się już po 15 minutach od zjedzenia rośliny. U zatrutej osoby wystąpią przyspieszenie pracy serca, zaczerwienienie twarzy, suchość w gardle, rozszerzenie źrenic, niepokój i halucynacje. W przypadku spożycia większej dawki mogą wystąpić napady szału i śmierć wskutek paraliżu układu oddechowego. Co istotne, zatruć można się także przez dotyk, ponieważ toksyny są w stanie przeniknąć przez skórę. Procedura ratownicza standardowa: wezwać pogotowie i sprowokować wymioty.


Lulek czarny (Hyoscyamus Niger)


lulek czarny

Cechy charakterystyczne: dorastająca do 60 cm wysokości roślina o bardzo charakterystycznych kwiatach. Są brudnożólte i pokryte siateczką fioletowych żyłek, środek również jest ciemnofioletowy. Rosną w gronach wzdłuż łodyg. Łodyga dość gruba, kanciasta, pokryta włoskami, lepka w dotyku. Liście zębate. Po zapyleniu kwiat zmienia się w owoc, zawierający nasiona bardzo podobne do maku. Korzeń jest gruby, podobny do pasternaku i może sięgać nawet 80 cm w głąb gleby. Występuje raczej na nizinach, na stanowiskach ruderalnych i polach uprawnych. Największe zagrożenie stanowi w uprawach maku, z racji bardzo podobnych nasion. Tych wystarczy zaledwie 15, by uśmiercić dziecko.

Objawy zatrucia: objawami zatrucia lulkiem są halucynacje, zaburzenia świadomości, nadmierna wesołość, napady szału, rozszerzenie źrenic, silne zaczerwienienie skóry i wysuszenie błon śluzowych ust i gardła, silne pragnienie. W stanie halucynacji dominuje duże pobudzenie ruchowe, a przy większych dawkach następuje paraliż układu oddechowego i śmierć. Jak ratować zatrutego? Wezwać pogotowie i sprowokować wymioty.


Naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea)


naparstnica purpurowa

Cechy charakterystyczne: bardzo miła dla oka roślina o zebranych w jednostronne grona dzwonkowatych kwiatach w kolorze od jasnoróżowego do purpurowego, z wyraźnie ciemniejszymi plamkami po wewnętrznej stronie i o przyjemnym zapachu. Pokryta meszkiem łodyga z kwiatami osiąga do 1,5 metra wysokości, a przy ziemi wyrastają liczne jajowate, ząbkowane na obrzeżach liście długości 10-40 cm – z góry zielone, zaś od spodu szare. Znacznie mniejsze liście wyrastają też na łodydze. Występuje na terenie całego kraju, jednak w sporym rozproszeniu i intensywniej na zachodzie. Preferuje żyzne gleby, rośnie głównie w lasach (raczej jasnych) i na ich obrzeżach, w wolnych przestrzeniach kosodrzewiny, ziołoroślach, na porębach.

Objawy zatrucia: zjedzenie naparstnicy powoduje nudności, wymioty, bóle brzucha i głowy, zaburzenia koordynacji ruchowej, biegunkę, zaburzenia wzroku, duszności, sinicę, odrętwienie lub pobudzenie psychiczne z drgawkami, niemiarowość tętna (skurcze dodatkowe, tętno bliźniacze), spowolnienie a następnie przyspieszenie akcji serca, częstoskurcz z niemiarowością, migotanie komór, aż w końcu zatrzymanie czynności serca i śmierć. Dawka śmiertelna to już 2-3 gramy, a pierwsze objawy mogą pojawić się nawet po 48 godzinach od spożycia. W razie zatrucia należy niezwłocznie wezwać lekarza, a w międzyczasie sprowokować wymioty, podać roztwór wodny węgla aktywnego i środki przeczyszczające.


Pokrzyk wilcza jagoda (Atropa belladonna)


pokrzyk wilcza jagoda

Cechy charakterystyczne: niewielki krzew wysokości 50-150 cm. Łodyga zwykle rozdziela się na trzy części u nasady, lekko „włochata”, miejscami nabiegła na fioletowo lub brunatnie. Liście jajowate ze szpicem na końcu, większe przy ziemi, przy końcach łodyg rosną przeciwlegle parami. Kwiaty w kształcie podłużnych dzwonków, fioletowych przy wylocie i brudnożółtych u nasady. Kielich (nasada) zielona, 5-dzielna, po wykształceniu owocu rozprostowuje się w kształt gwiazdy. Owoc czarny, wielkości wiśni, słodkawy w smaku. Pokrzyk lubi stanowiska żyzne, wilgotne, zacienione, na obrzeżach widnych lasów, porębach, itp. Głównie na południu Polski. Trujące są wszystkie części rośliny, najbardziej owoce z nasionami i korzeń.

Objawy zatrucia: pierwsze objawy mogą wystąpić już po 10 minutach, ale też po kilku godzinach. Najczęściej są to suchość błon śluzowych, pragnienie, zatrzymanie moczu, brak śliny i łez, zaparcia, trudności z połykaniem, zaczerwienienie skóry twarzy, pobudzenie, nudności i wymioty, stan euforii i halucynacje, które przeradzają się w napady szału. Występuje także dezorientacja, zaburzenia pamięci, wysoka gorączka, przyspieszenie akcji serca, uczucie niepokoju, rozszerzenie źrenic, światłowstręt, zaburzenia mowy, nieskoordynowane ruchy, drgawki, w końcu utrata przytomności, śpiączka i śmierć z powodu porażenia układów oddechowego i krążeniowego. W razie zatrucia standardowo należy wezwać pogotowie i sprowokować wymioty.


Szalej jadowity (Cicuta virosa)


szalej jadowity

Cechy charakterystyczne: roślina baldaszkowata, osiąga do 1,2 metra wysokości, ma pustą w środku łodygę i liście podobne do konopi, ale zebrane nie w tak charakterystyczny sposób. Kłącza bulwiaste z widocznymi na przekroju komorami powietrznymi. Występuje w siedliskach podmokłych: na brzegach stawów, torfowiskach, przy rowach bądź w szuwarach. Pachnie podobnie do pietruszki i ma słodkawy smak.

Objawy zatrucia: objawy zatrucia występują już do 20 minut po spożyciu. Są to: ślinotok, pieczenie w jamie ustnej, mdłości, wymioty, rozszerzenie źrenic, drgawki, utrata świadomości, trudności w oddychaniu. Śmierć może nastąpić wskutek porażenia ośrodka oddechowego, a osoba zatruta często jest przy tym w pełni świadoma. Niestety w przypadku szaleju konieczna jest niezwłoczna pomoc lekarska.


Szczwół plamisty (Conium maculatum)


szczwół plamisty

Cechy charakterystyczne: roślina baldaszkowata występująca powszechnie na przydrożach i terenach ruderalnych. Osiąga do 1,8 metra wysokości, ma białe kwiaty, liście podobne do marchewki, a na łodydze widnieją czerwone plamki. Wydziela nieprzyjemny zapach kojarzący się ze musim moczem lub truchłem. To najpewniej szczwołu użyto do uśmiercenia Sokratesa.

Objawy zatrucia: mrowienie i drętwienie w nogach, osłabienie, niewrażliwość na bodźce, skurcze i drżenie mięśni, obniżenie temperatury. Śmierć następuje z powodu porażenia ośrodka oddechowego przy jednoczesnym zachowaniu świadomości. Można ratować się płukaniem żołądka, podaniem leków pobudzających (choćby mocnej kawy), przeczyszczających, wzmacniających i absorbujących. Pomaga również odwar z kory dębu lub roztwór taniny.


Tojad (Aconitum)


tojad mocny

Cechy charakterystyczne: ozdobna roślina o niebieskich lub fioletowych (rzadziej żółtych, białych, różowych) kielichowatych kwiatach zebranych w podłużne kiście. Górny płatek ma zwykle kształt hełmu. Zarodnia w ciemnym kolorze, łodyga sztywna i gruba, korzeń bulwiasty o czarnobrunatnej barwie. Występuje na zboczach i skarpach, w lasach liściastych, łąkach śródleśnych, a także ogrodach ze względu na walory wizualne.

Objawy zatrucia: pieczenie i swędzenie jamy ustnej, mrowienie i drętwienie kończyn, swędzenie i bladość skóry, ból łydek, dreszcze, zimne poty, zwężenie po czym rozszerzanie źrenic powodujące światłowstręt, zaburzenia widzenia. Przy większej dawce tojadu mogą wystąpić krwawe wymioty, nudności, biegunka, porażenie układów nerwowego i oddechowego, obniżenie ciśnienia krwi, spowolnienie a nawet zatrzymanie akcji serca. W razie spożycia należy niezwłocznie wezwać karetkę i sprowokować u zatrutej osoby wymioty.


Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum)


Wawrzynek wilczełyko

Cechy charakterystyczne: rzadki, ale występujący w całej Polsce krzew dorastający maksymalnie do około 1,3 metra. Zakwita bardzo wcześnie, nawet w lutym, jeszcze przed wypuszczeniem lancetowatych liści. Kwiaty są różowe, o czterech płatkach, zebrane w grupach po trzy sztuki. Owocami są czerwone kulki średnicy około 8 mm, również zebrane w trójki. Liście i owoce wydzielają duszący aromat, natomiast kwiaty pachną miodowo. Występuje w zacienionych lasach liściastych i mieszanych oraz zaroślach, na glebach świeżych i zasadowych.

Objawy zatrucia: na początku pojawia się pieczenie i drętwienie ust, pragnienie, puchnięcie warg, krtani i twarzy, ślinotok, chrypka oraz trudności w połykaniu. Następne są bóle brzucha i głowy, , skurcze, nudności i wymioty, pobudzenie, przyspieszenie akcji serca, zawroty głowy, osłabienie, duszność, trudności w oddawaniu moczu, krwawe biegunki, zatrzymanie krążenia i w konsekwencji śmierć. Roślina szkodzi także przy dotyku i może powodować zaczerwienienie, obrzęki oraz pęcherze na skórze. Dawką śmiertelną dla dziecka może być nawet jeden owoc, dla dorosłego to 10-12 sztuk. Zatrutemu można podać mleko i ewentualnie białko kurze, po czym jak najszybciej przetransportować do szpitala.


Zimowit jesienny (Colchicum autumnale)


Zimowit jesienny

Cechy charakterystyczne: przypominająca krokusa roślina o wysokości do 30 cm. Długie, lancetowate liście mogą kojarzyć się z czosnkiem niedźwiedzim lub konwalią majową. Fioletowo-różowe kwiaty mają zawsze po sześć pręcików. Pod ziemią znajduje się bulwa. Owoc rozwija się u zbiegu liści przy łodydze, ma kształt jajowaty i wyraźny podział na trzy części. Zimowit występuje przede wszystkim na południu Polski, na łąkach, w widnych lasach mieszanych oraz zaroślach, preferuje gleby świeże lub wilgotne, bogate w składniki mineralne.

Objawy zatrucia: po 4-6 godzinach od spożycia pojawia się drętwienie i pieczenie w ustach, trudności w przełykaniu, mdłości i wymioty, ostra (a nawet krwawa) biegunka, krwiomocz. W ciągu kolejnych 3-4 dni występuje spadek temperatury ciała i ciśnienia krwi, niewydolność serca i nerek, uszkodzenie wątroby, w końcu paraliż i śmierć w wyniku wyłączenia układu oddechowego, zapaści sercowo-naczyniowej lub leukopenii (niedoboru białych krwinek). W razie wykrycia objawów należy niezwłocznie zawiadomić pogotowie – im wcześniej tym lepiej.


Podsumowanie

Dotarliśmy do końca tej (i tak skromnej) listy. Ilość jadalnych roślin, a także ich zróżnicowanie, potrafią zaskoczyć. Jedzenie praktycznie za darmo. Ale trzeba mieć również na względzie finezję, z jaką niektórzy przedstawiciele królestwa roślin potrafią sprowadzać śmierć. Jeśli ten poradnik umili komuś posiłek lub uratuje życie, będzie to sygnał, że warto było go stworzyć. A terenowych kucharzy zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą naczyń biwakowych. Smacznego!


*siedlisko ruderalne – teren poddany intensywnej działalności człowieka (przykład: chodnik, betonowy plac zakładu przemysłowego, wysypisko). „Lżejsza” forma to siedlisko antropogeniczne (przykład: koszona łąka, pole uprawne, pobocze drogi).


autor tadeusz jakliński

Tadeusz Jakliński

Niestrudzony poszukiwacz przedstawicieli gatunku "Dobre i tanie". Entuzjasta praktycznych gadżetów, knifemakingu, turystyki samochodowej, rockowego darcia paszczy i poznawania interesujących ludzi. Bezczelny, bezkompromisowy, bezpardonowy, bez względu na okoliczności. Ot, Tadzio.


napisz do nas