Przed Wami test combatowych kubków termicznych. Przyznam, że do dzieła zabrałem się profesjonalnie i w pokoju urządziłem małe laboratorium. Zaopatrzony w termometr, wagę i centymetr krawiecki, mierzyłem, ważyłem, nalewałem i popijałem. Niniejszym prezentuję skrzętnie zanotowane wyniki pomiarów i towarzyszące im spostrzeżenia. Mam nadzieję, że praca nie pójdzie na marne i że ktoś doceni moje wysiłki. Jeśli więc zastanawiacie się, jaki kubek termiczny wybrać, zapraszam do lektury. Kawosze wszystkich krajów, łączcie się!

Spis treści:
1. Pojemności kubków termicznych
2. Test kubków termicznych dostępnych na combat.pl – kilka uwag
3. Jaki kubek termiczny wybrać?
 a. „Metodologia badań”
 b. Esbit Thermo Mug – niedrogi i nienajgorszy
 c. Esbit Majoris – nawet ładny kubek termiczny
 d. Thermos Style – mocny zawodnik
 e. Thermos Motion – kubek termiczny trochę z innej bajki
 f. Helikon Thermo Cup – czy to jeszcze kubek termiczny?
4. No to jaki kubek termiczny wybrać?

Pojemności kubków termicznych

Zacznę od kwestii zasadniczej, czyli od pojemności. Na rynku znajdziemy kubki termiczne o objętości od 200 do nawet 750 ml. To, na jaki się zdecydujemy będzie oczywiście konsekwencją naszych indywidualnych preferencji.

Zaletą kubków termicznych o małej pojemności są niewielkie gabaryty i niska waga. Jeśli więc nie musicie wlewać w siebie codziennie hektolitrów kawy, będzie to coś dla Was. Dodam, że taki kubeczek łatwiej też umyć – nie potrzeba do tego żadnej myjki lub szczotki.

Zaletą kubków termicznych o dużej objętości jest… no cóż, duża objętość. Koniec i bomba. Nieśmiało tylko dodam, że unoszenie do ust sporawego stalowego cylindra może być dość niewygodne. Ale prawdziwy kofeinista na takie detale nie zważa.

Test kubków termicznych dostępnych na combat.pl – kilka uwag

Przejdźmy teraz do clou całej sprawy, czyli do testu combatowych kubków termicznych. Na tapecie ląduje pięć produktów. Każdy z nich jest inny, każdy ma mocniejsze i słabsze strony. Ale tak to już w życiu bywa, prawda?

„Metodologia badań”

Zacznę od kilku uwag „metodologicznych”. Całą operację testowania zacząłem od zmierzenia kilku podstawowych parametrów. Z pomocą metra krawieckiego ustaliłem wysokości kubków (z nakrętką i bez), ich średnicę podstawy oraz średnicę wlewu. Nie myślcie sobie, że zadałem sobie tyle trudu tylko po to, by jakoś dociągnąć do fajrantu. Mierzone przeze mnie wartości pomogą na przykład ustalić, czy dany kubek jest „kompatybilny” z Waszym ekspresem do kawy lub czy zmieści się w samochodowym uchwycie.

Następnie do każdego z kubków wlałem wrzątku „po kurek” i sprawdziłem, jak dobrze trzymają ciepło. Pomiary temperatury wody wykonałem po godzinie, dwóch, trzech i po pięciu. Chcąc zasymulować normalne warunki użytkowania, co chwilę wystawiałem moje „króliki doświadczalne” na parapet. Spędziły tam łącznie półtorej godziny. Termometr wskazywał 19 stopni Celsjusza wewnątrz i 13 na zewnątrz. Nie wygrzewałem kubków przed pierwszym użyciem.

Poniżej, prócz wyników moich „badań”, znajdziecie też informację o materiale, z jakiego kubki termiczne są wykonane; o ich budowie i czyszczeniu. Dodam, że wszystkie testowane modele są szczelne.

A teraz przejdźmy już do rzeczy.

Jaki kubek termiczny wybrać?


Esbit Thermo Mug – niedrogi i nienajgorszy

Thermo mug to kubek termiczny wyprodukowany przez Esbit – firmę znaną i renomowaną. Przyjrzyjmy się jego zaletom i wadom.

Materiał: stal nierdzewna

Wysokość (z nakrętką/bez nakrętki): 21,5 cm/18,5 cm

Średnica podstawy: 6,5 cm

Średnica wlewu: 7 cm

Pojemność: 375 ml

Waga: 289 g


Temperatura wrzątku po:

godzinie – 79°C

dwóch – 69°C

trzech – 64°C

pięciu – 55°C


Zalety:

  • niezbyt drogi,
  • dobrze leży w dłoni,
  • stalowy korpus pokryto antypoślizgową farbą,
  • gumowa podkładka na spodzie,
  • da się go „obsłużyć” jedną ręką,
  • znajdujący się na górze nakrętki przycisk minimalizuje ryzyko przypadkowego otwarcia,
  • wygodny „dziubek”.

Wady:

  • nakrętkę trudno wyczyścić,
  • w „dziubku” zawsze zostaje trochę płynu,
  • przycisk otwierający potrafi się zaciąć,

Podsumowanie

Esbit Thermo Mug to kubek niedrogi i nie najgorzej trzymający ciepło. Ma jednak kilka wad konstrukcyjnych, z którymi da się żyć.


Esbit Majoris – nawet ładny kubek termiczny

Esbit Majoris to kolejny kubek termiczny wyprodukowany przez Esbit. Niewysoki, o regularnym cylindrycznym kształcie. Dobrze trzyma ciepło i jest miły oku, przynajmniej mojemu. A jakie ma wady i zalety?

Materiał: stal nierdzewna

Wysokość (z nakrętką/bez nakrętki): 17 cm/15 cm

Średnica podstawy: 6,5 cm

Średnica wlewu: 6 cm

Pojemność: 450 ml

Waga: 252 g


Temperatura wrzątku po:

godzinie – 74°C

dwóch – 64°C

trzech – 57°C

pięciu – 49°C


Zalety:

  • antypoślizgowa podkładka na spodzie,
  • pasuje do standardowych uchwytów w samochodzie,
  • łatwy w czyszczeniu,
  • nakrętka wykonana z nietoksycznego tworzywa,
  • może się podobać.

Wady:

  • zamykająca kubek klapka podczas picia brudzi nos,
  • a do tego wystaje poza obrys kubka, co sprawia, że można go niechcący otworzyć.

Podsumowanie

Projektując ten kubek termiczny fachowcy z Esbit ewidentnie nie poradzili sobie z nakrętką. Przy odrobinie wprawy kubek można otwierać i zamykać jedną ręką. „Termika” pozostawia nieco do życzenia. Niemniej, do „codziennych” biurowo-samochodowych zastosowań mogę go polecić.


Thermos Style – mocny zawodnik

Thermos Style to już na pierwszy rzut oka produkt solidny. Dobrze zaprojektowany i wykonany. Na mój gust ciut za duży. Ale co ja mogę wiedzieć. Teraz czas na wady i zalety.

Materiał: stal nierdzewna

Wysokość (z nakrętką/bez nakrętki): 21 cm/18,5 cm

Średnica podstawy: 6 cm

Średnica wlewu: 7,5 cm

Pojemność: 470 ml

Waga: 271 g


Temperatura wrzątku po:

godzinie – 82°C

dwóch – 76°C

trzech – 71°C

pięciu – 64°C


Zalety:

  • zawartość jest ciepła przez długie godziny,
  • pomysłowa i łatwa w czyszczeniu nakrętka,
  • można go otworzyć jedną ręką,
  • a do tego wykonana z nietoksycznego tworzywa,
  • niemal zerowe prawdopodobieństwo przypadkowego otwarcia,
  • haczyk na woreczek z herbatą.

Wady:

  • brak antypoślizgowej „stópki”,
  • kubek jest dość drogi,
  • i duży.

Podsumowanie

Powiem bez ogródek – Thermos Style to świetny kubek termiczny. Nie wiem tylko, czy zmieści się w samochodowych uchwytach i pod kranikami ekspresów.


Thermos Motion – kubek termiczny trochę z innej bajki

Thermos Motion to w zasadzie termos, tylko z charakterystycznym dla kubka termicznego ustnikiem i zamknięciem. Sprzęt w sam raz na górską wycieczkę. Dla mieszczuchów może jednak być za duży i niezbyt poręczny. A teraz „zady i walety”.

Materiał: stal nierdzewna

Wysokość (z nakrętką/bez nakrętki): 25,5 cm/23,5 cm

Średnica podstawy: 7,5 cm

Średnica wlewu: 4,5 cm

Pojemność: 750 ml

Waga: 342 g


Temperatura wrzątku po:

godzinie – 88°C

dwóch – 84°C

trzech – 80°C

pięciu – 75°C


Zalety:

  • doskonale „trzyma” ciepło (po 20 godzinach w temperaturze pokojowej woda wewnątrz miała 50°C),
  • można go „obsłużyć” jedną ręką,
  • dodatkowe zabezpieczenie sprawia, że zawartość nie wyleje się przypadkowo,,
  • nakrętka łatwa w czyszczeniu,
  • wolny od toksycznego plastiku.

Wady:

  • gabaryty (ten Thermos to w zasadzie termos),
  • dokładne czyszczenie wymaga szczotki lub myjki,
  • brak antypoślizgowej „stópki”,
  • krzynkę drogi.

Podsumowanie

Thermos Motion to sprzęt świetny, ale nie dla każdego. Mieszkańcy betonowych dżungli raczej nie wykorzystają jego potencjału. Za to miłośnicy natury i wytrawni piechurzy, ceniący malownicze wschody słońca nad połoninami lub wesoło podgryzające drewno bobry, bardzo ten termoso-kubek polubią.


Helikon Thermo Cup – czy to jeszcze kubek termiczny?

Wyżej widzieliśmy termos, a teraz przed oczami mamy… kubek raczej turystyczny, niż termiczny. Przyznam jednak, że gorące napoje nie stygną w nim tak szybko, jak na przykład w menażce. Na biwak to świetna rzecz – mała, lekka, poręczna. Nie dość, że kawa jest gorąca, to jeszcze pokrywka sprawia, że żadna muszka do niej nie wpadnie. Rzućmy okiem na „pros i cons”.

Materiał: stal nierdzewna

Wysokość (z nakrętką/bez nakrętki): 9,5 cm/9 cm

Średnica podstawy: 7,5 cm

Średnica wlewu: 7,5 cm

Pojemność: 250 ml

Waga: 130 g


Temperatura wrzątku po:

godzinie – 54°C

dwóch – 36°C

trzech – 29°C

pięciu – 24°C


Zalety:

  • niewielka waga,,
  • niewielkie gabaryty,
  • wieczko,
  • pokrowiec,
  • kawa lub herbata stygną wolniej.

Wady:

  • to w zasadzie nie jest „pełnoprawny” kubek termiczny.

Podsumowanie

Powtórzę raz jeszcze – bardzo fajny kubek turystyczny. I tyle.


No to jaki kubek termiczny wybrać?

I na tym zakończę test combatowych kubków termicznych. Czy polecam Wam któryś z testowaych modeli? Na pewno Thermosy są warte rozważenia. To naprawdę solidne kubki. Nie zawiodą. Esbity, choć mają dorobne mankamenty, też są fajne. Zwłaszcza dla mieszczuchów. A jeśli któryś z nich przypadł Wam do gustu, nie krępujcie się, poszukajcie w naszym sklepie kubków termicznych w zakładce Outdoor i cieszcie się gorącymi napojami.


autor jakub buźniak

Jakub Buźniak

Pasjonat historii, geopolityki i, w mniejszym stopniu, wojskowości. Dużo czyta, czasem trochę myśli. O swoim prywatnym życiu nie będzie pisał, bo ma świadomość, że nikogo takie wynurzenia nie interesują.


napisz do nas