Najmocniejsze pistolety gazowe bez zezwolenia

Niby cywilizacja, postęp, ochrona życia i mienia, ale nadal człowiek człowiekowi bywa wilkiem. Dlatego warto przygotować się na ewentualność obrony przed agresywnymi osobnikami, a gazy pieprzowe dowiodły swojej skuteczności w tej materii. Jeśli zastosujemy miotacz w formie pistoletu, wzmacniamy tą efektywność dodatkowym efektem psychologicznym. Jedno jest pewne: będzie piekło.

Parę słów o pistoletach do obrony

W Polsce nie jest łatwo uzyskać pozwolenie na broń, a jej zakup i eksploatacja są kosztowne. Na szczęście możesz bez problemu kupić środki do obrony, które nie wymagają zezwolenia. Chcesz obezwładnić napastnika bez wyrządzania mu długotrwałych obrażeń? Zależy Ci, żeby hałasem odstraszyć potencjalnych agresorów? Zainteresuj się pistoletami hukowymi lub gazowymi.

Pistolety hukowe, czyli grom z jasnego nieba

Niejednokrotnie zagrożenia da się uniknąć, robiąc sporo hałasu. Jeśli ten hałas przy okazji przypomina wystrzał z broni, to tym lepiej. Do tego właśnie służą pistolety hukowe — do hałasowania. Sam widok pistoletu potrafi zniechęcić napastnika lub włamywacza, a realistyczny dźwięk wystrzału tylko potęguje efekt. Dodatkowa korzyść to świadomość, że za chwilę ktoś może się zjawić, by sprawdzić przyczynę zamieszania. Ponadto, przy zastosowaniu odpowiedniej nasadki, pistolet hukowy może wystrzeliwać także race. Niestety, weterani rozboju mogą zignorować taką formę obrony.

Pistolety gazowe — wyciskacze łez

Gaz pieprzowy, oparty na znanej z ostrych papryczek kapsaicynie, to prawdziwy koszmar dla osoby wystawionej na jego działanie. Powoduje uczucie tysięcy igieł wbijających się w oczy, pieczenie skóry, niepowstrzymany kaszel, ślinienie, trudności w oddychaniu. Nawet osoby pod wpływem alkoholu i substancji psychoaktywnych nie są w stanie w pełni oprzeć się działaniu tego środka. Nic dziwnego, że ta forma obrony osobistej jest tak popularna. Gazy pieprzowe najczęściej spotyka się w formie aerozoli i żelu.

Pistolety gazowe wywierają dodatkowy efekt odstraszający w porównaniu z klasyczną puszką gazu. Jeśli wycelujesz w napastnika miotaczem w kształcie broni, możesz skłonić go do zaprzestania ataku. Każda chwila jego zawahania to dla Ciebie czas na reakcję. Możesz spróbować negocjacji z napastnikiem, wzywać pomocy lub uciec. Jeśli to nie pomoże, naciśnij spust i wprowadź do Waszej relacji piekielną chemię. Agresor zostanie momentalnie wyłączony z akcji, a Ty wycofasz się na bezpieczną odległość.

Pistolety gazowe w sklepie Combat

Pistoletowe miotacze gazu to propozycja dla osób, które wolą unikać konfrontacji z bezpiecznego dystansu. Niewielkie gabaryty, duży zasięg i prosta obsługa sprawiają, że jest nieoceniony w awaryjnych sytuacjach, a szansa odstraszenia napastnika samym wyglądem to wartość dodana, która może okazać się kluczowa. Zatem przyjrzymy się przykładowym modelom z tej kategorii dostępnym w sklepie Combat.

Walther PDP

Pistolet gazowy Walther PDP jest wiernym odwzorowaniem popularnego modelu na ostrą amunicję — Walthera P22. Wykonano go z odpornego na uszkodzenia polimeru. W efekcie jest to niewielki i lekki pistolet mieszczący się w kieszeni lub torebce — wymiarami przypomina pudełko na płytę CD (12,5x12 cm). Zalecane jest noszenie go w dedykowanej kaburze. Wyposażono go w dodatkowy bezpiecznik zapobiegający przypadkowemu wypuszczeniu gazu, a obszerny kabłąk spustowy ułatwia obsługę także w rękawiczkach.

Największą przewagą pistoletu gazowego Walther PDP nad innymi miotaczami gazu tego typu jest jego zasięg: 5–6 metrów. Niby to niedużo, ale zanim agresor pokona ten dystans, zdąży przyjąć „na klatę” (a najlepiej twarz) potężną ilość środka drażniącego. Kartridż, czyli magazynek pistoletu, zawiera 11 ml substancji obezwładniającej. Wystarczy Ci to na oddanie 6 strzałów lub wypuszczanie ciągłego strumienia przez 10 sekund. Gaz pieprzowy jest miotany w formie strumienia, co podnosi celność strzałów i zmniejsza podatność na rozproszenie przez wiatr. Wymiana pustego kartridża jest prosta i nie zajmuje dużo czasu. Wystarczy, że odchylisz obudowę, wyjmiesz stary pojemnik, włożysz nowy i zamkniesz na powrót obudowę. To tyle.

Po obezwładnieniu przeciwnika wskazane jest jego zatrzymanie. Jednak może on zachować przytomność umysłu lub nadal stwarzać zagrożenie w bliskim kontakcie, przez co zdoła oddalić się z miejsca zdarzenia. Jeśli zostanie odnaleziony po upływie około godziny od ekspozycji na gaz, może już nie przejawiać widocznych efektów jego działania. W takim wypadku wystarczy oświetlić go lampą UV, aby ujawnić ślady po wystrzelonym z Walthera PDP żelu. Tak właśnie działa marker UV.

Geisler Defence GD17

Izraelscy twórcy rozwiązań o charakterze militarno-obronnym wielokrotnie udowadniali swoją kompetencję. Począwszy od systemu samoobrony Krav Maga, poprzez broń palną (np. słynne Uzi) po pojazdy pancerne (czołg Merkava). Z mniej śmiercionośnych tworów można wymienić pistolet gazowy GD17 marki Geisler Defence. Ten inspirowany pistoletami Glock miotacz gazu kryje w sobie kilka ciekawych rozwiązań.

Najważniejsze z nich to umieszczony w rękojeści magazynek na zapasowy pojemnik z gazem. W sytuacji, gdy zabraknie „paliwa”, wystarczy kilka prostych ruchów, aby przywrócić pistoletowi pełną funkcjonalność. Schowek ze zbiornikiem wysuwa się jak magazynek w prawdziwej broni. W celu „przeładowania” należy odsunąć górną część (zamek) do tyłu, wyjąć pusty pojemnik, włożyć nowy i zasunąć zamek ponownie. Zestaw zawiera 3 zbiorniki, z czego jeden to wkład treningowy napełniony wodą.

Same kartridże mają pojemność 18 ml i pozwalają na oddanie do 12 „strzałów”. Ta liczba może ulec zmianie w związku z długością trzymania naciśniętego spustu. Strumień gazu pieprzowego to chmura w kształcie stożka o zasięgu 4 do 5 metrów, zależnie od wiatru. Taka forma zwiększa szansę trafienia w okolice twarzy napastnika, co jest nieocenione w podbramkowej sytuacji. Przed przypadkowym wypuszczeniem gazu chroni bezpiecznik skrzydełkowy obsługiwany kciukiem.

Korpus pistoletu wykonano z trwałego polimeru, dzięki czemu jest niezwykle lekki i odporny na uszkodzenia. Ergonomiczna rękojeść pewnie leży w dłoni, ułatwiając celowanie i utrudniając wytrącenie miotacza z ręki. Kompaktowy rozmiar (19x13,5 cm) umożliwia schowanie GD17 w torbie, plecaku lub damskiej torebce. Najlepszym jednak sposobem przenoszenia pistoletu jest dedykowana kabura z systemem szybkiego dobywania, pozwalająca zaoszczędzić cenne sekundy.

Jak widać, producenci środków do samoobrony poważnie podchodzą do tematu, tworząc konstrukcje nastawione na maksymalną skuteczność i wygodę obsługi. Korzyść wynikająca z mnogości dostępnych produktów to element zaskoczenia — napastnik nie może być do końca pewien, z czym ma do czynienia, a tym samym nie wie, jak zareagować. Niepewność jednej strony starcia zwiększa szanse drugiej, z czego należy skrupulatnie korzystać. Warto jednak pamiętać, że to najskuteczniejsze jest unikanie groźnych sytuacji, a w tym najlepiej pomagają ostrożność, zdrowy rozsądek i trzeźwy osąd.