Jakie ochronniki słuchu do strzelania? Pasywne, aktywne czy zatyczki?

Słuch mamy tylko jeden, zatem jeśli chcemy strzelać na strzelnicy i do końca swoich dni cieszyć się jego dobrym stanem, trzeba o niego zadbać. Jak to zrobić? Najlepiej za pomocą odpowiednio dobranego sprzętu. Jakie zatem ochronniki słuchu do strzelania wybrać, by cieszyć się dobrym słuchem na lata?

I. Po co mi ochronniki słuchu do strzelania?
II. Jakie ochronniki słuchu?
  1. Zatyczki na strzelnicę też się sprawdzą
  2. Ochronniki pasywne na strzelnicę, czyli klasyka gatunku
  3. Aktywne ochronniki słuchu na strzelnicę, czyli ochrona i wygoda
   a. Jak działają aktywne ochronniki słuchu?
III. Jak dobrać ochronniki słuchu?
IV. Jakie ochronniki słuchu dla dzieci na strzelnice i pokazy lotnicze?
V. Podsumowując, ochronniki słuch to podstawa

Po co mi ochronniki słuchu do strzelania?

Pytanie wydaje się niewyszukane, a odpowiedź na nie oczywista. Ochronniki słuchu służą do ochrony słuchu. Ochronniki słuchu do strzelania, służą do zabezpieczenia narządów słuchu podczas ćwiczeń strzeleckich. O czym tu się rozpisywać?

Można chyba jedynie stwierdzić, że ochronniki słuchu są nadzwyczajnym środkiem na nadzwyczajne okoliczności. Na co dzień nie potrzebujemy takich urządzeń, gdyż poruszamy się w środowisku dla nas naturalnym. Eksplodujące w komorze nabojowej ładunki, miotające pociskami w kierunku tarczy, to niestety nie jest to, do czego nasze uszy zostały stworzone. Ochronniki słuchu do strzelania są zatem koniecznością i dzięki nim nasze uszy są w stanie wytrzymać w nienaturalnych dla siebie warunkach. Dzięki nim strzelnica będzie miejscem relaksu i dobrej zabawy, a nie przyczyną stopniowej utraty słuchu, być może jakichś chorób i bólu głowy oraz portfela po kolejnych wizytach u lekarzy specjalistów.

Jakie ochronniki słuchu?

Skoro ustaliliśmy już, że ochronniki słuchu są niezbędne, to możemy przejść do próby odpowiedzi na pytanie, jakie ochronniki słuchu wybrać? Tutaj sprawa nie jest już taka prosta, jak w przypadku tego, czy w ogóle je mieć. Każdy ma swoje osobiste preferencje i trudno znaleźć złoty środek, który zadowoli wszystkich. Na szczęście na rynku mamy szeroką ofertę różnego rodzaju produktów i każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Zatyczki na strzelnicę też się sprawdzą

Najprostszym rodzajem ochronników są zatyczki, takie jak na przykład 3M Peltor Ultrafit, lub Walker's, które producent dla naszej wygody wyposażył w sznureczek i pudełko do przechowywania. Jest to rozwiązanie najbardziej podstawowe, które dodatkowo zajmuje mało miejsca. Nie powinno przeszkadzać podczas prowadzenia ognia i nadaje się do wielokrotnego użytku. Siłą rzeczy z racji konstrukcji ma ograniczone możliwości, a pianki z czasem się zużywają, na czym cierpi jakość tłumienia.

Dla bardziej wymagających są modele umożliwiające swobodne operowanie nawet w bardzo trudnych warunkach. Mówimy tutaj na przykład o lotach na pokładzie śmigłowca. Takimi zatyczkami są choćby 3M Peltor COMBAT ARMS w wersji 4.1 M. Producent uzyskał pożądany efekt różnego poziomu tłumienia dzięki trybowi otwartemu i zamkniętemu. Zatyczki tego typu cechują się też znacznie większą żywotnością niż zwykłe piankowe.

Ochronniki pasywne na strzelnicę, czyli klasyka gatunku

Kolejną opcją są pasywne ochronniki słuchu takie jak Honeywell VS 110, Walker's Low Profile Passive FDE lub RealHunter Passive. Sprawdzą się one nie tylko na strzelnicy, ale również na polowaniach. Zapewniają dobrą ochronę słuchu, a poza tym są stosunkowo lekkie, niewielkie i wygodne do noszenia. Konstrukcja ochronników pasywnych umożliwia schowanie całego ucha wewnątrz komory zabezpieczającej przed nadmiernym hałasem. Na rynku znaleźć możemy modele z większymi i mniejszymi muszlami. Jak nietrudno się domyślić patrząc na sprzęt, jakiego używa obsługa lotniskowa, te większe zapewniają zazwyczaj większy poziom tłumienia.

Aktywne ochronniki słuchu na strzelnicę, czyli ochrona i wygoda

Aktywne ochronniki słuchu to najbardziej zaawansowane rozwiązanie, które można zaproponować na strzelnicę. Potrafią skutecznie wytłumić dźwięki powyżej 85 decybeli, a jednocześnie nie zakłócają swobodnej konwersacji z towarzyszem zajęć strzeleckich, czy też podczas łowów na dzikiego zwierza. Na rynku dostępne są rozwiązania na każdą kieszeń, począwszy od modeli RealHunter Active, a skończywszy na 3M PELTOR SportTac, czy też Walker's FireMax Muff Black.

Jak działają aktywne ochronniki słuchu?

Aktywne ochronniki słuchu pozwalają na retransmisję nieszkodliwych dla nas dźwięków. Jeśli wyłączymy elektronikę, to działają podobnie jak zwykłe pasywne ochronniki słuchu, natomiast jeśli ją włączymy, to pozwolą nam na swobodną komunikacja z partnerami na strzelnicy.

W aktywne ochronniki słuchu wbudowany jest mikrofon, który po włączeniu wyłapuje dźwięki i przekazuje je do małego głośnika zainstalowanego w muszli. Dzięki temu możemy swobodnie rozmawiać bez ustawicznego zdejmowania i zakładania ochronników podczas strzelania.

Aktywne ochronniki słuchu z racji swej budowy charakteryzują się nieznacznie mniejszym poziomem wytłumienia. Posiadają jednak dodatkowe możliwości, jak choćby opcje podłączenia radia lub smartfon dzięki wejściu typu Jack jak w 3M PELTOR ProTac III.

Na rynku występują też ochronniki z aktywnym systemem wytłumiania elektronicznego, takie jak na przykład Howard Leight Impact Sport. Dla wielbicieli komunikacji bezprzewodowej producenci przygotowali ochronniki słuchu na strzelnicę z modułem Bluetooth, takie jak choćby RealHunter Active ProSHOT BT.

Jak dobrać ochronniki słuchu?

Tradycyjnie już dla naszych poradników zachęcamy, by szukać rozwiązań dla konkretnego problemu. Jak zatem dobrać ochronniki słuchu, zwłaszcza takie na strzelnicę? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Kupić takie, w których będzie nam się wygodnie strzelać. Jeśli korzystamy jedynie z broni krótkiej, to rodzaj ochronników nie ma większego znaczenia. Jeśli natomiast lubimy trafiać do celu z broni długiej, to wielkość i kształt w naszym konkretnym przypadku może już mieć znaczenie. Warto zatem tę sprawę rozważyć i sprawdzić, by potem muszla nie przeszkadzała nam w prowadzeniu ognia.

Kolejny aspekt przy wyborze ochronników słuchu, to kwestia czy strzelać na strzelnicę chodzimy sami, czy w grupie. Jeśli udajemy się tam większą ekipą, to siłą rzeczy będą jakieś rozmowy, a więc wtedy korzystnie będzie nabyć aktywne ochronniki słuchu, które ułatwią nam konwersację pomiędzy kolejnymi seriami strzelań.

Z kolei, jeśli ktoś udaje się na polowanie, to niekoniecznie może chcieć przemieszczać się po lesie w ochronnikach. W takim przypadku dobrym wyborem mogą okazać się wspominane już powyżej profesjonalne zatyczki. Reasumując wszystko zależy od tego, co robimy.

Jakie ochronniki słuchu dla dzieci na strzelnice i pokazy lotnicze?

Ochronniki słuchu dla dzieci to temat troszeczkę bardziej skomplikowany, gdyż dzieci po prostu słyszą lepiej i jakby tego było mało - więcej. Z wiekiem nasz słuch się pogarsza i jest to proces normalny, a więc coś, co dla nas jest dźwiękiem dość głośnym, dla dziecka może być już „hukiem jak z armaty”. W związku z tym słuch dzieci trzeba chronić w sposób szczególny.

Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że zakładanie im na głowy ochronników słuchu dla dorosłych mija się z celem. Jak sama nazwa wskazuje, są one dla dorosłych. Muszle mogą nie przylegać odpowiednio do czaszki i w związku z tym dźwięki z zewnątrz będą przedostawać się do wrażliwych uszu i kłopot gotowy. Problemem może też być za duży pałąk, a w ochronnikach słuchu nie chodzi o to, by je cały czas dociskać rękoma do głowy. Zwłaszcza gdy jest się dzieckiem.

Na szczęście producenci wiedzą, że jest zapotrzebowanie na ochronniki słuchu dla dzieci i stąd takie modele jak 3M PELTOR KID. Na pokazy lotnicze z porządnym dopalaniem będą jak znalazł, ale na strzelnice proponujemy zastosowanie małego triku. Chodzi o połączenie pasywnych ochronników z dodatkowymi dziecięcymi zatyczkami. Przy takim układzie możemy mieć raczej pewność, że nawet wrażliwe uszy dziecka będą niezagrożone.

Podsumowując, ochronniki słuch to podstawa

Niezależnie od tego, czy chodzicie na strzelnice, jesteście na tyle zaawansowani, że zastanawiacie się jak założyć własną strzelnicę, czy też dopiero raczkujecie w tym sporcie i tylko rozmyślacie o strzelaniu, to ochronniki mieć musicie. Sprawą drugorzędną jest, na jakie ochronniki słuchu się zdecydujecie. Najważniejsze, by je w ogóle mieć i co równie istotne, by je poprawnie założyć.

Jeśli będą należycie dolegały, to najpewniej spełnią swoją funkcję. Oferta rynkowa jest na tyle duża, że ze spokojem znajdzie się coś na każdą kieszeń i dzięki temu jest nadzieja, że zapalonym strzelcom słuch posłuży w nienagannej formie jeszcze przez wiele lat.

Jeśli szukacie dobrej jakości produktów nakierowanych na ochronę słuchu, koniecznie sprawdźcie ofertę sklepu combat.pl. Do usłyszenia!

---

---