Paralizatory to popularnie i skuteczne urządzenia służące do samoobrony. Standardowe modele zbudowane są z układu baterii/akumulatorów, kondensatorów, transformatorów i wieńczącej wszystko głowicy z grotami eklektycznymi.
Dostępne w Combacie urządzenia wyposażone są w przełącznik bezpieczeństwa, zawleczkę bezpieczeństwa oraz włącznik. Zawleczka bezpieczeństwa, dzięki przyczepionemu do niej sznureczkowi, który użytkownik paralizatora może wsunąć na nadgarstek, wypnie się ze swojego gniazda ilekroć paralizator wypadnie z dłoni lub zostanie z niej wyrwany. A bez zawleczki sprzęt jest bezużyteczny. Innym słowy stanowi ona zabezpieczenie utrudniające, a wręcz uniemożliwiające, użycie paralizatora przeciwko jego posiadaczowi.
Zasada działania paralizatora jest prosta. Urządzenie należy odblokować, przyłożyć do ciała agresora (najlepiej do jego szyi, krocza lub korpusu) i nacisnąć spust. Wyzwoli to energię o wysokim napięciu i niskim natężeniu, która porazi mięsnie i nerwy napastnika, paraliżując go i dezorientując. Czas „rażenia” nie powinien jednak przekroczyć 5 sekund. Warto zaznaczyć, że impuls elektryczny wytworzony przez paralizator przeniknie nawet przez grubą warstwę materiału. Szczegółowe informacje możecie znaleźć w naszym poradniku: Czy paralizator jest legalny?
W Combacie znajdziecie m.in. paralizator kieszonkowy o długości 16 cm. Dzięki niewielkim gabarytom można przenosić go w damskiej torebce lub w kieszeni kurtki. Taki mały paralizator z pewnością spodoba się tym, którzy nie lubią ostentacji i nie chcą rzucać się w oczy.
Paralizator do sprawdzone narzędzie samoobrony. Po pierwsze jest skuteczne. Po drugie nie wymaga długoletniej nauki, kończenia kolejnych kurów i ciągłych treningów. Na rynku dostępne są najróżniejsze modele: mini-paralizatory, dopasowane do drobnych kobiecych dłoni i masywne „kombajny” wyposażone w miotacze gazu (taki sprzęt znajdziesz w naszym sklepie). Te ostatnie posiadają moc wystarczającą do obalenia nawet rosłego mężczyzny. Warto pamiętać, że urządzenia tego typu od wielu lat wykorzystuje policja i straż graniczna.
Drobna uwaga na marginesie. Niektórzy uważają, ze omawiany sprzęt może służyć do obrony przed agresywnymi czworonogami. Paralizator na psy? Lepiej zaopatrzcie się w gaz pieprzowy
Ustawa o broni i amunicji pozwala na posiadanie i wykorzystywanie bez zezwolenia przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania za pomocą energii elektrycznej. Ustawodawca stawia tylko jeden warunek – średnia wartość prądu w obwodzie nie może przekroczyć 10 mA. Nasz sprzęt spełnia te wymagania. Ponadto niektóre z naszych modeli mają naprawdę dużą moc. Najmocniejszy paralizator bez zezwolenia, który znajdziecie w ofercie Combatu razi prądem o napięciu 500 000 V i przepisowym natężeniu 10 mA.
Uwaga! By zakupić paralizator, trzeba być pełnoletnim. Każdy klient zostanie poproszony m.in. o podanie numeru PESEL. Jego wieku zostanie także zweryfikowany podczas króciutkiej tele-rozmowy.